W niedzielę Jorge Viegas pojawił się na ceremonii otwarcia 41. edycji Rajdu Dakar w Limie. Nowy prezydent FIM podjął przy okazji rozmowy z organizatorami imprezy, bo ma konkretny plan. Portugalczyk chce, aby rajd dołączył do mistrzostw świata FIM w cross-country.
Tegoroczny kalendarz mistrzostw świata w cross-country składa się z czterech rund, które zaplanowano w Abu Zabi, na terenie Rosji, Mongolii i Chin (Rajd Jedwabnego Szlaku), Chile oraz Maroka.
- Jestem tutaj po to, aby pokazać, że Dakar musi odbywać się wspólnie z FIM. Dla zawodników to zawsze pierwszy sprawdzian w danym sezonie. I po raz pierwszy na otwarciu imprezy jest prezydent FIM. Uważam to za ważny gest, pokazanie dobrej woli. Chcę, aby Dakar był częścią mistrzostw świata w cross-country. Mam w planach rozmowę z organizatorami Dakaru i chcę im pokazać, że Ameryka Południowa traktowana jest priorytetowo - powiedział Viegas.
Jeśli FIM i organizatorzy Dakaru osiągną porozumienie, rajd mógłby dołączyć do kalendarza mistrzostw świata już w 2020 roku. Wiązałoby się to jednak ze sporymi zmianami regulaminowymi. Obecnie przepisy techniczne i sportowe różnią się od tych, jakie obowiązują w cross-country.
Biorąc też pod uwagę długość Dakaru, niewykluczona jest opcja, aby motocykliści zdobywali w tej imprezie podwójną liczbę punktów w porównaniu do innych zawodów z cyklu mistrzowskiego cross-country.
Początkowo FIM organizował Puchar Świata w cross-country. Został on utworzony w roku 1999, by po czterech latach zostać przemianowany na mistrzostwa świata. Jednak Dakar nigdy nie miał miejsca w kalendarzu cyklu.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Baran nie ma wątpliwości. "W motocyklach możemy być w następnych latach potęgą"