Wychowanka klubu Hestia Sopot podobnie jak Piotr Myszka przystąpi do rywalizacji olimpijskiej jako aktualna mistrzyni świata. Polka była najlepsza w swojej koronnej konkurencji na mistrzostwach świata, rozegranych na początku 2016 roku w izraelskim Ejlat.
Droga Małgorzaty Białeckiej do igrzysk olimpijskich w Brazylii nie była łatwa. Wśród kobiet zaciekłą sportową rywalizację o jedno wolne miejsce w tej klasie toczyły właśnie Białecka i brązowa medalistka poprzednich igrzysk w Londynie Zofia Noceti-Klepacka. Ostatecznie na przestrzeni dwóch ostatnich lat żeglarka urodzona w Gdyni okazała się minimalnie lepsza od jednej z polskich bohaterek zmagań nad Tamizą.
Białecka w pierwszych latach swojej kariery w windsurfingu startowała w klasie mistral. Od 2006 roku rozpoczęła jednak zmagania w olimpijskiej RS:X. Największe sukcesy przyszły po niemal dziesięciu latach startów w tej konkurencji. W 2015 roku 28-latka została wicemistrzynią Europy, a kilka miesięcy później cieszyła się z pierwszego miejsca na mistrzostwach globu. Czy do tych dwóch osiągnięć Polka dołoży najcenniejsze, czyli podium olimpijskie?
Przed czterema laty z medalu brązowego w żeglarstwie oprócz Zofii Noceti-Klepackiej cieszył się także Przemysław Miarczyński. W Rio de Janeiro Myszkę i Białecką stać na powtórzenie wyników rodaków, a nawet na prześcignięcie tych rezultatów. Oboje są mistrzami świata i oboje mają realną szansę na złoto. Ostatnim polskim mistrzem olimpijskim w żeglarstwie był Mateusz Kusznierewicz w Atlancie w 1996 roku.
Kobiety rywalizację w RS:X rozpoczną 8 sierpnia. Wyścig medalowy zaplanowany jest 14 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: Nasze apetyty dawno nie były tak duże (źródło TVP)
{"id":"","title":""}