Rio 2016: Neymar i kto jeszcze? Oto najbardziej znani piłkarze, którzy wystąpią na igrzyskach

Rio 2016. Startuje turniej piłkarski. Brazylia albo nikt!

Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Neymar, który przed własną publicznością ma poprowadzić Brazylijczyków do tytułu. Wartość rynkowa asa Barcelony to według transfermarkt.de aż 100 mln euro. Wycena drugiego najbardziej wartościowego piłkarza, który zagra w Rio - brazylijskiego obrońcy Marquinhosa z PSG - jest aż o 70 mln euro niższa!

Przedstawiciele Canarinhos zajmują również czwartą oraz piątą pozycję w rankingu najbardziej cenionych, a chodzi o fenomenalnego nastolatka Gabriela Barbosę, o którego walczą Inter Mediolan i Juventus Turyn, oraz przebojowego pomocnika Lazio Rzym Felipe Anderson. Rozdziela ich tylko Koreańczyk z Tottenhamu, Heung-Min Son. To zawodnik nieprzeciętny, ale niebędący gwiazdą Premier League. Nie sposób pominąć też Gabriela Jesusa, którego na początku sierpnia za 32 mln euro sprowadził Manchester City (do Anglii piłkarz trafi w styczniu 2017 roku).

W czołowej "20" plasuje się aż ośmiu reprezentantów Niemiec, przy czym ani jednego z nich nie można określić mianem asa czy zdecydowanego lidera. Najwyżej wyceniany jest Lars Bender, który podczas Euro 2012 był filarem kadry Joachima Loewa, ale ostatnio nie znajduje uznania w oczach selekcjonera. Środkowy pomocnik wyprzedza nadzieje niemieckiej piłki: pomocników Maxa Meyera, Juliana Brandta i Leona Goretzkę, a także mistrza świata Matthiasa Gintera.

Wielu gwiazd do Rio nie zabrał selekcjoner Argentyny. Jonathan Calleri, Giovani Lo Celso, Geronimo Rulli, Giovanni Simeone nie są piłkarzami, o których słyszałby każdy kibic futbolu. Bardziej znany jest występujący w Atletico Madryt Angel Correa.

W innych drużynach narodowych gwiazd szukać próżno. Nigeryjczycy zabrali Johna Obi Mikela z Chelsea, Portugalczycy m.in. Bruno Fernandesa z Udinese Calcio i Carlosa Mane ze Sportingu Lizbona, Kolumbijczycy Dorlana Pabona oraz Teofilo Gutierreza, a Meksykanom liderują Oribe Peralta i Hirving Lozano. Uzdolnionych, lecz wciąż mało znanych reprezentantów mają Szwecja, Dania i Japonia.

Przypomnijmy, że według obowiązujących zasad na IO mogą grać piłkarze do 23. roku życia (urodzeni w 1993 roku i później), a dodatkowo każdy selekcjoner może powołać trzech starszych graczy.

Wskazanej granicy wieku nie przekroczyli, a mimo to na igrzyskach nie zagrają tak znani piłkarze jak m.in.:
- Brazylijczycy Alisson (Roma), Lucas Silva (Real), Lucas Moura (PSG), Gerson (Roma), Fabinho (Monaco), Wendell (Bayer);
- Argentyńczycy Paulo Dybala (Juventus), Mauro Icardi (Inter), Luciano Vietto (Sevilla), Joaquin Correa (Sevilla);
- Niemcy Leroy Sane (Man City), Julian Draxler (Wolfsburg), Joshua Kimmich (Bayern), Julian Weigl (BVB), Emre Can (Liverpool), Jonathan Tah (Bayer), Johannes Geis (Schalke);
- Portugalczycy Joao Mario (Sporting), Andre Gomes (Barcelona), Renato Sanches (Bayern), Bernardo Silva (Monaco), Rafa Silva (Braga), Ruben Neves (Porto), Raphael Guerreiro (BVB);
- Duńczycy Andreas Christensen (Gladbach), Pierre-Emile Hoejbjerg (Southampton); - Nigeryjczycy Ahmed Musa (Leicester) i Kelechi Iheanacho (Man City).

Dodajmy, że w turnieju bierze udział 16 drużyn narodowych. Faworytami są Brazylia i Niemcy, nieco mniejsze szanse wydają się mieć z uwagi na absencję największych gwiazd Argentyna i Portugalia.

Najbardziej wartościowi (wg transfermarkt.de) uczestnicy turnieju piłki nożnej mężczyzn na igrzyskach w Rio:

ZOBACZ WIDEO Wszystkie siły na igrzyska, czyli bezpieczeństwo w Rio (źródło TVP)

{"id":"","title":""}