Polkom Brazylia się podoba. - Przyleciałyśmy tu 28 lipca. Aklimatyzacja przebiegła pomyślnie, cały czas trenujemy - relacjonuje w rozmowie z WP SportoweFakty Marta Puda. - Co do wioski nie mamy zastrzeżeń. Po przyjeździe pokoje były wprawdzie trochę zakurzone, ale przecież jesteśmy ludźmi. Wzięłyśmy ścierki, szmatki i wszystko posprzątałyśmy.
Naszą zawodniczkę cieszy bliskość sali treningowej oraz malownicze krajobrazy. Teraz czas, by o piękne wspomnienia powalczyć z szablą w dłoni.
Puda jest w drużynie razem z Bogną Jóźwiak, Małgorzatą Kozaczuk i Aleksandrą Sochą. - Nie chcę mówić, jakiego miejsca oczekujemy. Celem jest pokazanie jak najlepszej polskiej szermierki i nawiązanie do pięknych tradycji. A wiadomo, że każdy sportowiec jadący na igrzyska olimpijskie marzy o medalu - przyznaje nasza szablistka.
W ramach przygotowań do turnieju drużynowego młoda zawodniczka będzie kibicować koleżankom w zmaganiach indywidualnych. Jóźwiak rozpocznie rywalizację od starcia z Martą Bazeą Centurion, przeciwniczką Kozaczuk będzie Chen Schen, a Socha zmierzy się Loertą Goluttą.
- Tu nie ma słabych przeciwniczek, trzeba wygrywać z każdym - podkreśla Puda. - Wiem, że moje koleżanki są mocne, ale i rywalki są silne. Start dziewczyn będę przeżywać tak, jakbym sama walczyła - mówi. Początek turnieju indywidualnego o godzinie 14:00.
Kamil Kołsut z Rio de Janeiro
Zobacz wszystkie korespondencje z Rio de Janeiro -->
ZOBACZ WIDEO "Brawo Zgredzik, brawo!" Emocjonalna reakcja trenera na medal Majki (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Słowem, IO w Rio, są jak szkoła przeżycia.
Piękne Pol Czytaj całość