Rio 2016. Del Potro czeka na starcie z Djokoviciem. "Ten mecz będzie zupełnie inny niż przed czterema laty"

PAP/EPA / LEONARDO MUNOZ
PAP/EPA / LEONARDO MUNOZ

Juan Martin del Potro nie miał szczęścia w losowaniu, bowiem rozpocznie zmagania gry pojedynczej od spotkania z liderem rankingu. Argentyńczyk zdaje sobie sprawę, że będzie to inne starcie niż przed czterema laty w Londynie.

W tym artykule dowiesz się o:

Cztery lata temu w Londynie Juan Martin del Potro pokonał Novaka Djokovicia i zdobył brązowy medal igrzysk olimpijskich. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło. Serb dołożył do swojej kolekcji siedem kolejnych tytułów wielkoszlemowych, a Argentyńczyk opuścił niemal dwa pełne sezony, walcząc z kontuzją nadgarstka.

- Jeśli będę dobrze serwował, naciskał na niego, a mój forhend będzie funkcjonował bez zarzutu, może mam jakieś szanse na zwycięstwo - powiedział del Potro, który zmierzy się z Djokoviciem w niedzielę. - Ten mecz będzie zupełnie inny niż przed czterema laty. Nie gram tak dobrze, jak wtedy. Oczekuję jednak dobrego spotkania i jestem pewny siebie. Jeśli tłum będzie mnie mocno wspierał, może być ciekawie.

Del Potro czerpie radość z przebywanie w wiosce olimpijskiej. Rosły Argentyńczyk dzieli pokój z Manu Ginobilim i Luisem Scolą, gwiazdami koszykówki.

- Cieszę się ze swojego pierwszego w życiu pobytu w wiosce olimpijskiej. W Londynie wynająłem domek przy Wimbledonie - dodał.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio" - jak zmienić niebezpieczne miasto w twierdzę? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: