Rafał Majka: Zasłużyłem na medal! Przeżegnałem się przed zjazdem i chyba pomogło

PAP / Adam Warżawa
PAP / Adam Warżawa

Rafał Majka zdobył brązowy medal w wyścigu szosowym na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. - Przeżegnałem się przed ostatnim zjazdem. Chyba pomogło - mówi Polak. - Zasłużyłem na medal. Drużyna wykonała dziś zaj... robotę!

Medal kolarza z Zegartowic to sukces całej reprezentacji. Na sukces Majki pracowali Michał Gołaś, Maciej Bodnar oraz Michał Kwiatkowski. Koledze przysłużył się zwłaszcza ten ostatni, uciekając przez ponad 100 kilometrów, a później pomagając liderowi na przedostatnim zjeździe.

- Zrobiliśmy razem dobrą akcję - mówi nasz medalista. - Michał poczekał na mnie na górze, a potem poszła taka petarda. Nawet sam nie wiem, jak zjeżdżałem. Wiedziałem, że musimy ryzykować. Ja pomogłem Michałowi na mistrzostwach świata w Ponferradzie, a teraz on pomógł mi. Jesteśmy drużyną.

Na ostatniej górze Kwiatkowskiego już przy Majce nie było. Polak uciekał razem z Sergio Henao i Vincenzo Nibalim. Na zjeździe ryzykowali wszyscy. Nasz kolarz miał szczęście, bo jego rywale upadli, a on kraksy uniknął.

- Przeżegnałem się przed zjazdem i chyba pomogło - mówi. - Kiedy rywale się położyli, widziałem tylko rowery. Chyba jeden przeskoczyłem. I pomyślałem: jadę po złoto. Za mną zostali kolarze bardziej defensywni, silniejsi. Tacy, którzy lepiej radzą sobie na płaskim. Później łapały mnie jednak takie skurcze, że nie miałem już siły finiszować.

Ostatni medal olimpijski polscy kolarze w wyścigu szosowym zdobyli, kiedy Majki jeszcze nie było na świecie. To była drużynowa jazda na czas w 1988 roku. - Jestem szczęśliwy. Zespół wykonał dziś zaj... pracę, a ja później poszedłem solo i próbowałem ją wykończyć - przyznaje nasz zawodnik. - Pod górę dałem z siebie wszystko i nie odstawałem od najlepszych. Zasłużyłem na medal.

Kamil Kołsut z Rio de Janeiro


Zobacz wszystkie korespondencje z Rio de Janeiro -->

ZOBACZ WIDEO Polacy faworytami nie są, ale nie można ich lekceważyć (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (39)
Wojtek Wejchert
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
2 km przed meta i dac sie wyprzedzic? to tylko polak mogl zrobic 
avatar
Janusz Nossek
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
to idiota ,a myślałem ,że ma moc w nogach a on liczył na cud którego nie wykorzystał baran jeden 
avatar
JM Er
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja uwielbiam jak wszyscy sie wypowiadaja co mogl a co nie mogl. Siednij se choloto na rower i jedz 240 km to zobaczymy czy cie skurcz nie chwyci! Super, ze mamy medal, Majka wypocil tyle ile mo Czytaj całość
KARAKAL10
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Majke na ostatnich kilometrach lapaly skurcze, tak jak Kwiatkowskiego. Czemu sie do tego nie przyznaje, bylo to widac wyraznie. Nawet ogladal sie, zeby inni go nie wyprzedzili, a tu mowi o prz Czytaj całość
jacenty123
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niestety zamiast wielkiego sukcesu naszych kolarzy mamy tylko brąz i nietęgie miny... Błędna taktyka sprowadzała się do tego, że egzekutorem miał być jedynie Rafała Majka..Gdyby meta była usytu Czytaj całość