Finał nie rozpoczął się dobrze dla Emese Szasz. Węgierka straciła kilka punktów z rzędu w rywalizacji z Rosellą Fiamingo. Włoszka była aktywna i zdecydowana w swoich atakach, dzięki czemu odskoczyła od rywalki na bezpieczny dystans kilku oczek.
W decydującej fazie to Szasz ruszyła jednak do ataku i zaliczyła znakomitą serię, dzięki czemu doprowadziła do remisu 12:12, a po chwili wyszła na prowadzenie. Ku radości swoich kibiców to ona pokonała faworyzowaną Włoszkę i wygrała 15:13.
Brązowy medal dla Yiwen Sun, która w pojedynku o trzecie miejsce pokonała Francuzkę Lauren Rembi (15:13).
W półfinale Yiwen Sun okazała się minimalnie gorsza od Fiamingo, przegrywając zaledwie jednym punktem. Chinka pokazała jednak klasę - podniosła się po porażce i wygrała walkę o brązowy medal.
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: jestem za stary, by bawić się w kotka i myszkę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}