Nie o takiej historii marzył Novak Djoković. Serb powtórzył wyczyn Marata Safina

W niedzielny wieczór Novak Djoković przegrał z Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro 6:7(4), 6:7(2) i na I rundzie zakończył singlowe zmagania w Rio de Janeiro. Serb został tym samym drugim tenisistą w historii, który jako najwyżej rozstawiony uczestnik turnieju olimpijskiego mężczyzn odpadł już po rozegraniu pierwszego pojedynku.

Rio 2016. Novak Djoković odpadł w I rundzie. Serb przegrał fantastyczny mecz z Juanem Martinem del Potro

16-lat temu takim wyczynem popisał się Marat Safin. Rosjanin przyjechał do Sydney (w turnieju olimpijskim nie zagrał ówczesny lider rankingu ATP Pete Sampras) w glorii wielkiego zwycięstwa na kortach US Open, a tutaj czekało go spotkanie ze znienawidzonym Fabrice'em Santoro.

- Wolę iść do dentysty, niż grać z Santoro - mawiał moskwianin. Reprezentant Trójkolorowych przegrał premierowego seta wysoko, bo aż 1:6, lecz później pokazał, dlaczego nazywano go "Magikiem". Skończyło się na 1:6, 6:1, 6:4 dla Francuza, którego w III rundzie wyeliminował Marokańczyk Karim Alami.

Co ciekawe, nie zdarzyło się jeszcze, aby w turnieju olimpijskim już po pierwszym spotkaniu odpadła najwyżej rozstawiona singlistka. W 2008 roku Ana Ivanović wycofała się jeszcze przed rozpoczęciem zmagań, zaś w 2000 roku w Sydney faworyzowana Lindsay Davenport poddała walkowerem mecz II rundy z Paragwajką Rossaną de los Rios.

Losy najwyżej rozstawionych singlistów w turniejach olimpijskich:

ZOBACZ WIDEO Agnieszka Radwańska: Nie mogłam się przygotować tak jakbym chciała (źródło TVP)

{"id":"","title":""}