Ostatni mecz czwartego dnia zmagań w Olympic Tennis Centre miał ogromne znaczenie dla gospodarzy. Najlepszy brazylijski tenisista Thomaz Bellucci w walce o awans do III rundy turnieju olimpijskiego zmierzył się z rozstawionym z numerem 11. Pablo Cuevasem.
Po pierwszym secie brazylijscy kibice mieli powody do zadowolenia. Bellucci zdominował rywala i wygrał tę partię 6:2. Ale w drugiej odsłonie inicjatywę przejął Cuevas. W czwartym gemie wywalczył przełamanie i przewagi breaka nie oddał do samego końca.
Na trybunach kortu centralny trwał karnawał. Każdy punkt zdobyty przez Bellucciego kwitowany był głośną owacją. Znany z gorącego temperamentu Cuevas kilka razy został wyprowadzony z równowagi, miał pretensje do sędziego stołkowego, ale wiedział, że musi zachować zimną krew.
Gdy w decydującym secie Bellucci objął prowadzenie 4;1, wydawało się, że doprowadzi mecz do szczęśliwego dla siebie finiszu. Lecz Cuevas zanotował przełamanie powrotne i zmniejszył stratę do 3:4. Wówczas Brazylijczyk poprosił o interwencję medyczną, a po powrocie do gry znów odebrał podanie przeciwnikowi.
Belluci miał wszystko w swoich rękach. Prowadził 5:3 i serwował, aby zakończyć spotkanie. I niesiony gorącym dopingiem swoich dokonał tego, wieńcząc spotkanie za drugą piłką meczową.
W ciągu dwóch godzin i 22 minut gry Bellucci posłał dwa asy, popełnił cztery podwójne serwisowe, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał cztery z 13 break pointów, zapisano mu także 27 zagrań kończących oraz 38 pomyłek własnych.
Rywalem Brazylijczyka w 1/8 finału będzie David Goffin, z którym dotychczas rywalizował trzykrotnie, wygrywając tylko jeden pojedynek (w styczniu 2013 roku w Auckland).
Igrzyska olimpijskie, Rio de Janeiro (Brazylia)
Olympic Tennis Centre, kort twardy
wtorek, 9 sierpnia
II runda gry pojedynczej mężczyzn:
Thomaz Bellucci (Brazylia) - Pablo Cuevas (Urugwaj, 11) 6:2, 4:6, 6:3
Program igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kubot: w tych warunkach singliści dominują (źródło TVP)
{"id":"","title":""}