Po trzeciej kolejce gier pierwszą lokatę w grupie bez straty punktu zajmowali Słoweńcy, Niemcy z jedną porażką znajdowali się na trzecim miejscu tuż za gospodarzami turnieju - Brazylijczykami. Spotkanie obu tych zespołów było niezwykle ważne w kontekście dalszej rywalizacji i układu tabeli, istotnym także dla reprezentantów Polski. Emocji miało nie brakować. I nie brakowało.
Zdecydowanie lepiej pojedynek rozpoczęli Słoweńcy i świetnie spisujący się między słupkami Gorazd Skof. Dzięki jego obronom podopieczni Veselina Vujovicia szybko wyszli na prowadzenie i wydawało się, że całkowicie zdominują Niemców. Ci pierwsze minuty jakby zupełnie przespali - nie mogli się pozbierać i po skutecznych akcjach rywali patrzyli na siebie tylko ze zdenerwowaniem.
Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo, gracze Sigurdssona błyskawicznie się zmobilizowali, kilkoma świetnymi interwencjami popisał się Andreas Wolff i Niemcy zaczęli pokazywać, że nie przez przypadek zostali mistrzami Europy. Słoweńcy ani jednak myśleli odpuszczać, dlatego pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Żaden zespół nie był w stanie utrzymać przewagi większej niż dwubramkowej, ale oba niezwykle twardo walczyły w obronie. Ostatecznie po trzydziestu minutach gry Słoweńcy minimalnie prowadzili 12:11.
Drugą część spotkania zdecydowanie lepiej rozpoczęli nasi zachodni sąsiedzi - ze stanu 14:14 wyszli na 19:15, a to w dziwny sposób usztywniło graczy Vujovicia. Szkoleniowiec próbował interweniować, wziął czas i zdenerwowany starał się zmobilizować swoich zawodników, ale na niewiele to się zdało. Niemcy spokojnie kontrolowali swoją przewagę i nie pozwolili Słoweńcom na odrobienie strat. Niemal do końca meczu ich prowadzanie utrzymywało się na poziomie czterech trafień, dopiero w ostatniej minucie graczom z południa Europy udało się zmniejszyć straty do trzech oczek, ale Niemcy wygrali 28:25.
Słowenia - Niemcy 25:28 (12:11)
Słowenia:
Skof, Skok - Blagotinsek, Kavticnik 1, Janc 2, Dolenec 6, Cingesar, Poteko 1, Gaber 4, Zorman 3, Bezjak 4, Razgor, Zarabec 1, Bombac 3.
Kary: 12 min.
Karne: 2/3
Niemcy: Wolff 2 - Gensheimer 6, Lemke 1, Wiencek 1, Reichmann 5, Wiede 1, Pekeler 3, Weinhold 2, Strobel, Hafner 2, Kuhn, Dissinger, Drux 5.
Kary: 16 min.
Karne: 4/4
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z | R | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Niemcy | 5 | 4 | 0 | 1 | 153:141 | 8 |
2. | Słowenia | 5 | 4 | 0 | 1 | 137:126 | 8 |
3. | Brazylia | 5 | 2 | 1 | 2 | 141:150 | 5 |
4. | Polska | 5 | 2 | 0 | 3 | 139:140 | 4 |
5. | Egipt | 5 | 1 | 1 | 3 | 129:143 | 3 |
6. | Szwecja | 5 | 1 | 0 | 4 | 132:132 | 0 |
ZOBACZ WIDEO Adrian Zieliński: Musiałbym być skończonym idiotą (źródło TVP)
{"id":"","title":""}