Rio 2016: niespodzianka w "polskiej" grupie! Brazylijczycy zatrzymani przez Egipt. To nie jest dobry wynik dla Polski

PAP/EPA / PAP/EPA/MARIJAN MURAT
PAP/EPA / PAP/EPA/MARIJAN MURAT

W pojedynku 4. kolejki grupy A turnieju piłkarzy ręcznych podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, reprezentacja Brazylii niespodziewanie straciła punkt, remisując 27:27 z Egiptem.

Brazylijczycy, gospodarze IO 2016, po wygranej z Niemcami liczyli na spokojne zwycięstwo z niżej notowanymi Egipcjanami. Jednakże ekipa z Afryki przypomniała sobie dobrą grę ze starcia ze Szwecją (26:25) i wywalczyła punkt w pojedynku z Canarinhos, a była nawet blisko triumfu, gdyż w 58. minucie prowadziła 27:25.

Egipscy szczypiorniści już na początku rywalizacji chcieli pokazać pazur i szybko udało im się wyjść na prowadzenie 3:1. Afrykanie dość zaskakująco przeważali, a brazylijska drużyna nie mogła znaleźć recepty na ich wysoką dyspozycję na tym etapie konfrontacji (7:5 w 10. minucie potyczki).

Ahmed El-Ahmar oraz spółka raz za razem, ku zdumieniu brazylijskiej publiczności, wykorzystywali swoje okazje w ofensywie i po 1/3 zawodów wygrywali różnicą czterech bramek - 12:8. Przed przerwą zawodnicy z Kraju Kawy tylko częściowo zniwelowali straty do przeciwników i zeszli do szatni przegrywając 13:15.

Faraonowie po zmianie stron wciąż poczynali sobie bez kompleksów, nie zważali na żywiołowy doping miejscowych fanów i po pierwszym kwadransie drugiej odsłony batalii byli coraz bliżej sprawienia sporej niespodzianki w "polskiej" grupie (21:18).

Jose Guilherme de Toledo i jego reprezentacyjni koledzy wzięli się do pracy dopiero około 50. minuty, zbliżając się do Egiptu na jedno trafienie (22:21). Od tego momentu gra się wyrównała, co zapowiadało emocjonującą końcówkę meczu w Rio de Janeiro. Ostatecznie Brazylijczycy dopięli swego w 59 minucie i doprowadzili do remisu 27:27, ale na zdobycie zwycięskiego gola zabrakło im czasu.

W ostatniej serii gier Brazylia zagra ze Szwecją, zaś Egipt zmierzy się z Niemcami.

Grupa B IO, 4. kolejka:

Egipt - Brazylia 27:27 (15:13)

Egipt: Khalil, Hendawy - Abouebaid 2, Ramadan 1, Eissa 1, Amer 1, Elbassiouny 4, Hashem 1, El-Masry, El-Deraa 3, El-Ahmar 9, Shebib 2, Mohamed 1, Sanad 2.
Karne: 5/6.
Kary: 14 min.

Brazylia: Almeida, Dos Santos - Teixeira 4, Da Silva 4, Candido 2, De Toledo 1, Hubner, Thiagus Petrus 2, Pozzer 4, Chiuffa 2, Guimaraes 1, Santos, Soares 4, Langaro 4.
Karne: 3/3.
Kary: 4 min.

MiejsceDrużynaMeczeZRPBramkiPunkty
1. Niemcy 5 4 0 1 153:141 8
2. Słowenia 5 4 0 1 137:126 8
3. Brazylia 5 2 1 2 141:150 5
4. Polska 5 2 0 3 139:140 4
5. Egipt 5 1 1 3 129:143 3
6. Szwecja 5 1 0 4 132:132 0

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": twarze Rio de Janeiro (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (5)
endriu122
14.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak dotychczas wszystkie wyliczanki można wrzucić do lamusa,niespodzianka goni niespodziankę i wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie.Prawda jest taka że my już nie możemy przegrać żadnego me Czytaj całość
avatar
Grieg
14.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
PS. W poniższych wyliczeniach nie biorę pod uwagę ewentualnej porażki Niemców z Egiptem, bo nawet po wygraniu obu swoich meczów i tak już nie zdołamy ich wyprzedzić (Niemcy będą mieć najlepszy Czytaj całość
avatar
Grieg
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uzupełnienie - jeśli Brazylia przegra ze Szwecją, to dwie wygrane dadzą nam 2. miejsce, natomiast w przypadku remisu Brazylii ze Szwecją będziemy musieli wygrać ze Słowenią 3, aby zająć 2. mie Czytaj całość
avatar
Grieg
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, że Egipt nie utrzymał prowadzenia, ale remis też nas urządza pod warunkiem, że wygramy oba ostatnie mecze (ze Słowenią najlepiej 3), a Brazylia nie wygra także ze Szwecją (choć ta osta Czytaj całość
maniek792
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czyli wariant z porażką nie większą niż czterema bramkami ze Szwedami można wrzucić do kosza. Trzeba dziś wygrać, a w ostatniej kolejce myślę, że Niemcy, którzy będą grać o 1. miejsce w grupie, Czytaj całość