Amerykanki bez najmniejszych problemów sięgnęły po swój piąty triumf na turnieju olimpijskim w Rio. Już po pierwszej kwarcie główne faworytki do złota prowadziły 32:9 dając jasny sygnał, że Chinki nie mają na co liczyć.
Do znudzenia ekipa Geno Auriemmy wykorzystywały swoje przewagi pod koszem. Nie do zatrzymania było trio środkowych: Tina Charles, Brittney Griner i Sylvia Fowles, które łącznie zapisało na swoim koncie aż 49 punktów.
Przy takim stanie rzeczy obwodowe podejmowały rzadziej akcje rzutowe, a najlepiej niech świadczy o tym fakt, że Diana Taurasi w całym meczu oddała zaledwie cztery rzuty. Miała za to 6 asyst.
W całym spotkaniu reprezentantki USA rozdały aż 40 asyst... przy 46 skutecznych akcjach!
Z drugiej wygranej w Rio mogły cieszyć się natomiast Serbki, które po dość szalonym meczu pokonały Senegalki. Zawodniczki z Aferyki nie miały szans na awans, jednak chciały pożegnać się godnie z turniejem. Ambicja, wola walki i 30 punktów Astou Traore jednak nie pomogło, a mistrzynie Europy triumfowały 95:88.
Kolejne bardzo dobre zawody na igrzyskach olimpijskich rozegrała Sonja Petrovic. Swoje dorzuciły też tradycyjnie Jelena Milovanovic czy Ana Dabovic, która do 15 oczek dołożyła 8 asyst.
W bezpośrednim starciu o drugie miejsce Hiszpanki pokonały Kanadyjki. Po trzydziestu minutach rywalizacji europejski zespół prowadził różnicą zaledwie dwóch punktów i wydawało się, że emocji nie zabraknie do końca.
Podopieczne Lucasa Mondelo nie chciały jednak doprowadzić do nerwowej końcówki i decydującą kwartę rozpoczęły od serii 11:0! Ten fragment ostatecznie rozstrzygnął losy tego spotkania.
Hiszpanki triumf zawdzięczają głównie Albie Torrens i Marcie Xargay. Pierwsza okazała się najskuteczniejszą zawodniczką meczu, druga do 13 punktów dołożyła pięć zbiórki i cztery asysty.
Swoją niemałą cegiełkę do wygranej dołożyła też była koszykarka Wisły Can-Pack Kraków Laura Nicholls - 12 oczek i 8 zbiórek.
Wynik:
Chiny - USA 62:105 (9:32, 17:28, 14:18, 22:27)
(Sun 16, Lu 13 - Charles 18, Griner 18, Fowles 13, Augustus 10)
Senegal - Serbia 88:95 (15:27, 28:28, 23:21, 22:19)
(Astou Traore 30, Fall 16, Aya Traore 12, Dieng 11 - Petrovic 20, Milovanovic 18, A.Dabović 15, Page 15)
Hiszpania - Kanada 73:60 (17:16, 16:13, 16:18, 24:13)
(Torrens 20, Xargay 13, Cruz 10 - Fields 13)
Miejsce | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | USA | 5 | 10 | 5 | 0 | 520 | 316 |
2 | Hiszpania | 5 | 9 | 4 | 1 | 387 | 333 |
3 | Kanada | 5 | 8 | 3 | 2 | 340 | 347 |
4 | Serbia | 5 | 7 | 2 | 3 | 385 | 406 |
5 | Chiny | 5 | 6 | 1 | 4 | 371 | 428 |
6 | Senegal | 5 | 5 | 0 | 5 | 309 | 482 |
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Ze Szwedami bardzo się męczyliśmy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}