Rio 2016: Nadal wypomniał Nishikoriemu zbyt długą przerwę toaletową

Rafael Nadal był oburzony trwającą aż 12 minut przerwą toaletową Keia Nishikoriego w meczu o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Rio. Hiszpan przyznał, że był wówczas w gazie i nie czuł się z tym komfortowo.

Karolina Konstańczak
Karolina Konstańczak
Rafael Nadal w meczu o brązowy medal olimpijski singlistów WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Rafael Nadal w meczu o brązowy medal olimpijski singlistów

Tuż po zakończeniu drugiego seta, w którym Rafael Nadal wybronił się ze stanu 2:5 ze stratą dwóch przełamań i triumfował po tie breaku, Kei Nishikori poszedł to toalety, gdzie spędził...12 minut. Japończyk znacznie przekroczył dozwolony czas, co oburzyło Hiszpana.

- To nie jest odpowiedni moment, aby o tym mówić, ale gdy odrabiasz straty ze stanu 2:5 z podwójnym przełamaniem, wygrywasz w końcu seta, a twój rywal przebywa w łazience przez 12 minut, to logiczne, że nie czujesz się z tym zbyt dobrze. W Rio de Janeiro nie pozwalali mi nawet zmieniać spodenek, które miałem przygotowane [Nadal odniósł się do pamiętnej kłótni z Carlosem Bernardesem].

Pomimo tego incydentu Nadal uznał wyższość Nishikoriego w tym spotkaniu. - Nic się nie stało. Mój rywal grał lepiej ode mnie. Jestem usatysfakcjonowany swoim występem w igrzyskach olimpijskich.

Nadal, który w tym roku obchodził swoje 30. urodziny, ma nadzieje, że wystąpi w kolejnej imprezie czterolecia.

- Mam nadzieję, że tam pojadę, ale bądźmy realistami. Jestem profesjonalnym tenisistą od kiedy skończyłem 14 lat. Moim celem jest ciągła poprawa, ale priorytetem bycie zdrowym. Mam nadzieję, że zagram w Tokio, ale tak naprawdę nie wiem, co się wydarzy jutro - dodał.

ZOBACZ WIDEO Adrian Zieliński: Musiałbym być skończonym idiotą (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×