Nie byłoby trzeciego sukcesu Japonek, gdyby nie błąd Natalii Worobiewej. Rosjanka, obrończyni tytułu, prowadziła 2:0 i pozornie kontrolowała walkę. Na niespełna 40 sekund przed końcem zdecydowała się na dość ryzykowną akcję. Pięknym za nadobne odpłaciła się Sara Dosho i wyrównana stan rywalizacji.
Do końca zawodniczki nie dopisały już punktów do swojego dorobku. Złoto zgarnęła Japonka, która wykonała akcję za dwa oczka, podczas gdy Worobiewa dwie jednopunktowe. Dosho wybuchnęła radością i w ramach świętowania wykonała rundę honorową ze swoim szkoleniowcem na plecach.
To już trzecie złoto dla Japonii, a przecież rywalizacja w stylu wolnym dopiero się rozpoczęła. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stanęły Eri Tosaka i Kaori Icho. Brązowe medale dla Szwedki Anny Jenny Fransson oraz reprezentantki Kazachstanu Elmiry Syzdykowej.
W tej kategorii startowała nasza medalistka z Pekinu Agnieszka Wieszczek-Kordus. Polka przegrała jednak w pierwszej rundzie z Turczynką Buse Tosun i pożegnała się z igrzyskami.
Zapasy styl wolny 69 kg kobiet:
1. Sara Dosho (Japonia)
2. Natalia Worobiewa (Rosja)
3. Anna Jenna Fransson (Szwecja)
3. Elmira Syzdykowa (Kazachstan)
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": fawele - ciemna karta Brazylii (źródło TVP)
{"id":"","title":""}