Rio 2016: zrobiły to! Amerykanki szósty raz z rzędu z olimpijskim złotem

PAP/EPA / PAP/EPA/JORGE ZAPATA
PAP/EPA / PAP/EPA/JORGE ZAPATA

Amerykańskie koszykarki nie zawiodły w Rio. Podopieczne Geno Auriemy były bezkonkurencyjne tak przez cały turniej, jak i w wielkim finale, w którym pewnie ograły rywalki z Hiszpanii 101:72.

Amerykanki przyjechały do Rio w roli wielkich faworytek i nie zawiodły. Każdy mecz na drodze do wielkiego finału wygrywały pewnie i nie inaczej było w starciu, którego stawką był złoty medal olimpijski.

Podopieczne Geno Auriemma co prawda dość długo, jak na siebie, szukały swojego rytmu i skuteczności, ale gdy już tylko te dwie opcje wskoczyły na właściwe obroty, przewaga reprezentantek USA rosła w niesamowitym tempie.

Hiszpanki trzymały się dzielnie do początku drugiej kwarty, a duża w tym zasługa skutecznej Alby Torrens. Jeszcze w 13. minucie było 27:24. Potem jednak dwie trójki odpaliła Diana Taurasi i jej koleżanki poszły za ciosem tak bardzo, że na przerwę faworytki schodziły mając już o 17 punktów więcej po swojej stronie.

Po przerwie Amerykanki poszły za ciosem. Nadal skuteczna była Taurasi, perfekcyjne wejście z ławki dała Elena Delle Donne (10 punktów, 3/3 z gry i 4/4 z linii rzutów wolnych). Zawodniczki USA w trzeciej kwarcie wzbogaciły swoje konto punktowe aż o 32 oczka i jasne stało się, że nic złego nie może się już im wydarzyć.

Ostatnie minuty przypominały już bardziej przyjacielskie granie w porównaniu z walką o olimpijskie złoto, a Amerykanki wygrały ostatecznie aż 101:72. Trzeba powiedzieć, że był to w miarę niski wymiar kary dla Hiszpanek.

Po 17 punktów dla triumfatorek wywalczyły Taurasi i Lindsay Whalen. Pierwsza trafiła pięciokrotnie zza łuku, a druga zaliczyła jeszcze 6 asyst i cztery zbiórki.

W Rio Amerykanki sięgnęły po swój szósty kolejny złoty medal olimpijski. Dodajmy, że brązowe medale wywalczyły Serbki, które okazały się lepsze od Francuzek.

USA - Hiszpania 101:72 (21:17, 28:15, 32:17, 20:23)

USA: Diana Taurasi 17, Lindsay Whalen 17, Maya Moore 14, Breanna Stewart 11, Ellena Delle Donne 10, Tina Charles 8, Angel McCoughtry 8, Seimone Augustus 6, Brittney Griner 4, Sue Bird 3, Sylvia Fowles 3, Tamika Catchings 0.

Hiszpania: Alba Torrens 18, Marta Xargay 12, Astou Ndour 11, Sylvia Dominguez 11, Anna Cruz 9, Laia Palau 7, Laura Nicholls 2, Leticia Romero 0, Laura Gil 0, Lucila Pascua 0, Leonor Rodriguez 0.

ZOBACZ WIDEO Maja Włoszczowska: Do końca wierzyłam, że mogę wyprzedzić Szwedkę

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
avatar
amazing_one
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
amerykanki są kilka poziomów ponad wszystkimi, grają koszykówkę nieosiągalną dla reszty. taurasi czy moore są fenomenalne 
avatar
passat
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
usa dominator greg kibicował