Rio 2016. Waleczne dusze z północnej Afryki znów posmakowały zwycięstwa. Egipt trzecim rywalem Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych zmierzy się z Egiptem w swoim trzecim występie na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Drużyna z północy Afryki udowodniła już, że stać ją na sprawianie niespodzianek.

1
/ 5
fot. PAP/EPA/Marijan Murat
fot. PAP/EPA/Marijan Murat

Zwycięstwo po 16 latach

W drugiej kolejce zmagań grupy B w Rio de Janeiro, Egipcjanie wstrząsnęli światem piłki ręcznej, niespodziewanie pokonując 26:25 Szwecję. Nie było to jednak ich pierwszy triumf w historii występów olimpijskich. Co więcej, w przeszłości radzili sobie na najważniejszej sportowej imprezie całkiem przyzwoicie.

Goszczą na niej już po raz szósty. Ich debiut przypadł na rok 1992, a potem nieprzerwanie brali udział w igrzyskach aż do 2008 roku. Zabrakło ich w Londynie (2012), ale do Brazylii zakwalifikowali się już jako mistrz Afryki. Najlepszy start zanotowali w 1996 roku w Atlancie, kiedy to wygrali aż trzy mecze i zajęli 5. miejsce. Jeszcze większą liczbę triumfów osiągnęli w Sydney (2000). Zwyciężyli wtedy aż 4 razy, lecz finiszowali na gorszej, 7. pozycji. W Atenach (2004) i Pekinie (2008) nie wygrali już żadnego meczu. Na przełamanie tej passy czekali aż do 9 sierpnia 2016 roku.

2
/ 5

Bramkarze:

Pierwszym wyborem u Egipcjan na pozycji bramkarza jest podczas turnieju olimpijskiego bardziej doświadczony Hendawy. Spędził na boisku o wiele więcej minut niż Khalil. Skuteczność żadnego z nich nie powala jednak na kolana. W sumie obronili do tej pory 14 rzutów. Co ciekawe, zanotowali łącznie tylko 5 udanych parad w wygranym starciu ze Szwedami.

Skrzydłowi:

W oficjalnym składzie Egipcjan na igrzyskach figuruje tylko dwóch nominalnych skrzydłowych. Co ciekawe, obaj występują po prawej stronie boiska. Sanad był najlepszym strzelcem zespołu w konfrontacji ze Szwedami. Rzucił im 7 goli.

ZOBACZ WIDEO Smutny Radosław Kawęcki: Może to przez jedzenie? (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 5
Mamdouh Taha Abouebaid
Mamdouh Taha Abouebaid

Rozgrywający:

Z drugiej linii mistrzowie Afryki stwarzają największe zagrożenie. Bardzo zasłużoną postacią dla egipskiej piłki ręcznej jest doświadczony, 32-letni Ahmed El-Ahmar, mający na swoim koncie ponad 1300 bramek zdobytych w narodowych barwach. Niemałymi umiejętnościami dysponuje też 25-letni Ali Mohamed.

Obrotowi:

Na pozycji obrotowego próżno szukać w zespole wielkich nazwisk. Żaden z zawodników nawet nie jest postacią szczególnie rozpoznawalną w świecie szczypiorniaka, dlatego też szkoleniowiec korzysta na kole z usług trzech graczy.

4
/ 5

Trener: Marwan Ragab 

Szkoleniowiec reprezentacji Egiptu zebrał już doświadczenie na igrzyskach olimpijskich. Dwukrotnie występował bowiem na nich jako zawodnik - w 2000 i 2004 roku. Charakteryzuje się żywiołowym stylem prowadzenia zespołu. Przez pełne 60 minut głośno zagrzewa swoją drużynę do walki, mocno przy tym gestykulując.

5
/ 5
fot. PAP/EPA/Marijan Murat
fot. PAP/EPA/Marijan Murat

Gwiazda: Ali Mohamed

Jego największymi atutami są motoryka i wciąż jeszcze młody wiek. Jako że ma dopiero 25 lat na karku, ma nadal szansę na poczynienie znaczącego postępu. W ważnych momentach rywalizacji ze Szwedami nie bał się wziąć ciężaru odpowiedzialności na siebie, popisując się kilkoma skutecznymi, i kluczowymi, akcjami w ofensywie. Potrafi być bardzo niebezpieczny, kiedy pozostawi mu się zbyt dużo wolnego miejsca na nabranie rozpędu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)