W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Gorazd Skof (Słowenia)
Po pierwszej połowie meczu Słowenia remisowała z Polską 13:13. To sprawiło, że selekcjoner Słoweńców zdecydował się wyciągnąć swojego asa z rękawa i posłał na drugą odsłonę rywalizacji bramkarza Gorazda Skofa, który jak się później okazało doprowadził Biało-Czerwonych do rozpaczy. Nowy nabytek Paris Saint-Germain HB odbijał piłki jak w transie i ostatecznie zanotował znakomitą - 56-procentową (9/16) - skuteczność interwencji, dokładając swoją sporą cegiełkę do triumfu swojego zespołu 25:20.
Lewoskrzydłowy: Kentin Mahe (Francja)
Francuzi i Duńczycy stworzyli bardzo ciekawe, stojące na wysokim poziomie widowisko. Jednym z głównych aktorów tego spektaklu był francuski lewoskrzydłowy, Kentin Mahe. Reprezentant Trójkolorowych był nieuchwytny dla przeciwników i podczas tej potyczki rzucił 9 bramek, notując 69-procentową skuteczność, a do tego dołożył jedną asystę.
Prawoskrzydłowy: Tobias Reichmann (Niemcy)
Niemcy zamknęli Egipcjanom drogę do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich (31:25), a jednym z ich "katów" był prawoskrzydłowy Tobias Reichmann. Zawodnik Vive Tauronu Kielce grał z dużą werwą i sprawiał ogromne problemy egipskiej defensywie. Reichmann trafił 6-krotnie (86-procentowa skuteczność) do bramki ekipy z Afryki.
Lewy rozgrywający: Miha Zarabec (Słowenia)
Słoweńcy pewnie pokonali kadrę Polski (25:20), a duży udział w tym sukcesie miał Miha Zarabec. Ten urodzony w 1991 roku szczypiornista umiejętnie pokierował grą swojej drużyny i był trudny do zatrzymania dla rywali. Zarabec rzucił łącznie siedem bramek (7/10 - 70-procentowa skuteczność), a ponadto zanotował trzy asysty.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": fawele - ciemna karta Brazylii (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Środkowy rozgrywający: Daniel Narcisse (Francja) Daniel Narcisse jest niczym wino - im starszy, tym lepszy. Pojedynek przeciwko Duńczykom był jego koncertem. Podczas tej potyczki doświadczony rozgrywający Francuzów zanotował 100-procentową skuteczność rzutów (9/9) oraz zaliczył trzy otwierające drogę do bramki podania. To był występ perfekcyjny.
Prawy rozgrywający: Kim Andersson (Szwecja)
Szwedzi na otarcie łez nie dali szans Brazylii (30:19), zaś pewnym punktem swojego zespołu podczas tej konfrontacji był prawy rozgrywający Kim Andersson. Szwedzki gwiazdor dobrze pokierował grą ekipy Trzech Koron, a większość jego rzutów znalazło drogę do bramki rywali (5/7 - 71-procentowa skuteczność). Andersson zapisał na swoim koncie również 4 asysty.
Obrotowy: Kresimir Kozina (Chorwacja)
Chorwacja na zakończenie fazy grupowej rozgromiła Tunezję 41:26, a dobre zawody rozegrał obrotowy Kresimir Kozina. Chorwacki szczypiornista starał się walczyć za dwóch i był dość skuteczny w ofensywie, rzucając 4 bramki na 6 prób. W obronie zanotował po 2 odbiory i udane bloki.