Lekkoatletyczne ME Berlin 2018. TVP składa protest ws. kontrowersyjnego wykonania hymnu, Niemcy przepraszają

PAP / Adam Warżawa / Paweł Fajdek (po lewej) i Wojciech Nowicki (po prawej)
PAP / Adam Warżawa / Paweł Fajdek (po lewej) i Wojciech Nowicki (po prawej)

Kontrowersyjne wykonanie Mazurka Dąbrowskiego po dekoracji Wojciecha Nowickiego i Pawła Fajdka nie pozostało bez reakcji. Protest złożyła Telewizja Polska, a organizatorzy wystosowali już oficjalne przeprosiny.

O interwencji poinformował dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski. Publiczny nadawca ma prawa do transmitowania lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Berlinie.

Finałowy konkurs rzutu młotem mężczyzn odbył się we wtorek wieczorem. Wygrał go Wojciech Nowicki z odległością 80,12 m. Paweł Fajdek zajął 2. miejsce (78,69), zaś na najniższym stopniu podium uplasował się Węgier Bence Halasz (77,36).

Dzień później przeprowadzono dekorację najlepszych i po wręczeniu medali solistka wykonała Mazurka Dąbrowskiego, ale w sposób, który nie wzbudził entuzjazmu naszych kibiców. Chodzi przede wszystkim o bardzo wolne tempo, do którego w Polsce nikt nie jest przyzwyczajony.

TVP złożyła oficjalny protest, a Marek Szkolnikowski zaznaczył, że działania w tej sprawie podjął także Polski Związek Lekkiej Atletyki.

Reakcja nastąpiła bardzo szybko. Ministerstwo Sportu i Turystyki opublikowało pismo, jakie otrzymało od organizatorów imprezy.

"Chcielibyśmy z całego serca przeprosić za wpadki podczas śpiewania polskiego hymnu narodowego. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, to było niewybaczalne. Odtąd będziemy odtwarzać tylko nagrane hymny. Życzymy wam, by mistrzostwa Europy nadal były tak udane jak ich początek" - napisano.

W Berlinie Biało-Czerwoni wywalczyli dotąd pięć medali - trzy złote oraz dwa srebrne.

ZOBACZ WIDEO Paulina Guba mistrzynią Europy! "Byłam przygotowana fizycznie i psychicznie"

Źródło artykułu: