Andre Drummond trafił do Cleveland Cavaliers w lutym w wyniku wymiany z Detroit Pistons. Dotychczas zdążył wystąpić w ich barwach w ośmiu meczach, zdobywając 17,5 punktu, 11,1 zbiórki i 1,4 bloku. Sezon 2019/2020 w marcu został przerwany przez pandemię COVID-19.
Do Detroit powędrowali wówczas Brandon Knight, John Henson i wybór w drugiej rundzie draftu.
Drummond był związany z Pistons od 2012 do 2020 roku. Cavaliers przejęli też jego kontrakt, który pozostawiał mu furtkę na sezon 2020/2021. Jak środkowy poinformował już klub, skorzysta z niej i przedłuży umowę, na mocy której zarobi w nadchodzących rozgrywkach 28,7 miliona dolarów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta
27-latek podkreślał, że dobrze czuje się w odmłodzonym zespole Cavaliers i podjęta przez niego decyzja nie jest zaskoczeniem. Andre Drummond po tym sezonie zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem. Możliwe, że zarząd "Kawalerzystów" będzie szukał sposobności, aby wymienić go i jego wygasający kontrakt do innego klubu.
Drummond trafił do NBA w 2012 roku wybrany z dziewiątym numerem. Cleveland Cavaliers byli w gronie ośmiu drużyn, które nie wzięły udziału we wznowieniu sezonu 2019/2020 w odizolowanym ośrodku Walt Disney World na Florydzie.
Czytaj także: W Milwaukee zbroją się na potęgę. Bucks wygrali wyścig po Jrue Holidaya i Bogdana Bogdanovicia
Falstart Arged BMSlam Stali w Arenie Ostrów. Brakowało Florence'a, "zagotowany" Green