Mirosław Przedpełski czuje rangę mistrzostw świata. "To dla nas wielkie wyzwanie"

Już w sobotę rozpocznie się najważniejsza impreza siatkarska w Polsce. Inauguracja turnieju nastąpi na Stadionie Narodowym, który już jest przygotowywany do tego wydarzenia. W meczu otwarcia reprezentacja Polski zagra z Serbią. Samo spotkanie poprzedzi uroczysta ceremonia otwarcia.
[ad=rectangle]
Według prezesa PZPS, mistrzostwa świata w Polsce będą czymś wspaniałym. - W poniedziałek byłem już na stadionie i widać, że szykuje się tam wielka impreza. Mam przeczucie, że będzie to wyjątkowe święto. Zawsze bywają trudne momenty, które media lubią podgrzewać. Generalnie przygotowania przebiegają jednak bardzo dobrze - twierdzi Mirosław Przedpełski.

Prezes cieszy się z rozgłosu, który towarzyszy całej imprezie. - Mistrzostwa świata to bardzo duże przedsięwzięcie. Współpracuje z nami wiele firm, ale tak naprawdę wszystko zależy od nas. Zaczniemy od ceremonii otwarcia i pierwszego meczu na Stadionie Narodowym. Ilość znanych osobistości, która zjawi się wówczas w Warszawie będzie bardzo duża. Zależało nam na tym, aby to wszystko poszło w świat. Stadion wygląda imponująco w środku, a dodatkowo atmosfera na pewno będzie wspaniała. Czegoś takiego jeszcze nie było - w ceremonii otwarcia udział weźmie trzy tysiące ludzi. Myślę, że siatkówka czegoś takiego jeszcze nie widziała - optymistycznie twierdzi prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Mistrzostwa świata rozpoczną się 30 sierpnia w Warszawie. Następnie najlepsze drużyny będą walczyły we Wrocławiu, Katowicach, Krakowie i Gdańsku, a później także w Łodzi i Bydgoszczy. Wszystko zakończy się 21 września w katowickim Spodku.

Konferencja prasowa przed Mistrzostwami Świata 2014, cz. 1