- Trochę mi smutno, że nie zagram na mundialu, ale trzymam kciuki za swoich kolegów. Mam nadzieję, że w finale zmierzą się Polacy i Włosi - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony Lube Banca Macerata przyjmujący reprezentacji Polski, Bartosz Kurek.
[ad=rectangle]
26-latek, który w debiutanckim sezonie we Włoszech sięgnął po mistrzostwo kraju nie ukrywa, że w nadchodzących rozgrywkach, on i jego koledzy zamierzają powtórzyć wynik z ubiegłego sezonu, a nawet go poprawić. - Jesteśmy gotowi do jeszcze cięższej pracy. Tytuł stanowi dla nas największą motywację. W najbliższym czasie musimy skupić się na indywidualnym przygotowaniu fizycznym i psychicznym, do rywalizacji na czerech frontach. Pierwszym egzaminem będzie spotkanie o Super Puchar Włoch. Mam nadzieję, że po ubiegłorocznych niepowodzeniach, uda nam się zrehabilitować i osiągnąć lepszy rezultat - powiedział Kurek.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Pokorne ciele z tego Kurka.
Na razie na Włochów na pewno się nie zapowiada.