Reprezentanci dalekiej północy Europy znów zwyciężyli w etapie grupowym mistrzostw globu, tym razem pokonując bez straty seta Koreańczyków. Skrzydeł dodawało im wsparcie licznej, ponad trzytysięcznej grupy rodaków, która stworzyła w katowickim obiekcie niepowtarzalną atmosferę. Trener Tuomas Sammelvuo i jego zawodnicy od początku turnieju dziękują swoim kibicom za wsparcie, a tuż po zwycięstwie nad azjatyckim zespołem szybko zorganizowano spotkanie Suomi i ich fanów w strefie kibica tuż przed Spodkiem. Nie zabrakło miłych akcentów: tłumy Finów odśpiewały "Sto Lat" z okazji urodzin jednego z bohaterów wiktorii nad Koreą, rozgrywającego Mikko Esko.
Spotkanie reprezentacji Finlandii mężczyzn z kibicami przed Spodkiem i "Sto Lat" dla Mikko Esko: