MŚ, gr. E: Ogromna liczba błędów - statystyki po meczu Polska - USA

Reprezentacja Polski na inaugurację zmagań w II rundzie MŚ przegrała z USA 1:3. Polacy za porażkę z Amerykanami mogą winić wyłącznie sami siebie, popełnili bowiem olbrzymią liczbę błędów.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie ze Stanami Zjednoczonymi było zdecydowanie najsłabszym meczem biało-czerwonych na tym turnieju. W sumie podopieczni Stephane'a Antigi w ataku i polu serwisowym popełnili aż 36 błędów (!). Szczególnie niekorzystny dla Polaków jest bilans w polu zagrywki, bowiem serwisem nasi siatkarze zdobyli zaledwie 2 punkty. W tej sytuacji, niewiele pomogło stosunkowo dobre przyjęcie, które wyniosło 50 proc.

Bohaterami amerykańskiej ekipy, która w środowy wieczór nie rozegrała rewelacyjnego spotkania, byli Matthew Anderson i Taylor Sander, którzy w sumie zdobyli 44 punkty. Na uwagę zasługuje także bardzo dobra gra podopiecznych Johna Sperawa blokiem. Tym elementem ekipa zza oceanu wywalczyła 14 oczek, trzy więcej niż Polacy.

Komentarze (12)
avatar
Bogusław Dobkowski
11.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Błędy się mszczą...i nerwowe końcówki... 
avatar
Osiedle Czaszki
11.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogromna ilość błędów Amerykanów, a i tak wygrali spotkanie! Jakim to sposobem? Ano obrona grała słabo i nawet jak coś odbiła to zazwyczaj trzeba było przebić piłkę za darmo na drugą stronę siat Czytaj całość
Fight Łapa
11.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No niestety ale tym razem grali jakby zapomnieli że piłka jest okrągła a siatki są dwie 
uniwersalny-kibic2
11.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jeśli nasi zawodnicy musieli zawsze atakować na podwójnym/potrójnym bloku, to nie ma się co dziwić skuteczności, przy lepszym przyjęciu od USA powinniśmy częściej gubić blok, ale niestety to my Czytaj całość
avatar
Stanisław Kornasiewicz
11.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Stefek zaufał siatkarzom SKRY i to się zemściło, nie dał szans graczom Resovi widać kolesiostwo