Argentyńczycy są kolejnym zespołem, który przeciętnie radził sobie z ogromną presją na zagrywce Irańczyków. To musiało się odbić na pozostałych elementach. Luciano De Cecco i Nicolas Uriarte bazują na szybkim rozegraniu. W tym spotkaniu musieli grać wysoką piłką, z czym nie radzili sobie skrzydłowi.
Iran odrzucił rywali od siatki i kontrolował grę przez całe spotkanie. W ekipie Slobodana Kovaca najwięcej krzywdy swoją zagrywką przeciwnikowi robili Farhad Ghaemi i Adel Gholami. Warto zwrócić uwagę także na ilość bloków Seyeda Mohammada Mousaviego Eraghiego i wspaniały procent przyjęcia Farhada Zarifa.