Po sobotnich meczach sytuacja w grupie E wygląda następująco:
Francja 16 punktów, 5 zwycięstw
Polska 14 punktów, 5 zwycięstw
USA 13 punktów, 4 zwycięstwa
Iran 12 punktów, 4 zwycięstwa
W niedzielę o 16.40 zagrają Iran z Serbią oraz USA z Argentyną, a o 20.25 Polska z Francją.
[ad=rectangle]
Sytuacja jest następująca przed tymi meczami: Francja ma już pewny awans i tylko porażka za 3 punkty z Polską może jej odebrać pierwsze miejsce w grupie. O pozostałe dwa miejsca walczą Polska, USA i Iran. Ten ostatni musi wygrać swój mecz, bo jakakolwiek porażka eliminuje go z gry i awansują pozostałe trzy drużyny.
Przy jakimkolwiek zwycięstwie Iranu to Amerykanie muszą co najmniej wygrać swój mecz, żeby awansować. Jeżeli Iran będzie grał pięć setów, to i Francja i Polska mają już pewny awans przed swoim pojedynkiem.
Iran przegrywa 2:3, 1:3 lub 0:3 - reszta wyników nie ma znaczenia, awansują Francja, Polska i USA
Iran wygrywa 3:2, USA przegrywa 2:3, 1:3 lub 0:3 - mecz Polski nie ma znaczenia, awansują Francja, Polska i Iran
Iran wygrywa 3:2, USA wygrywa 3:2, 3:1 lub 3:0 – mecz Polski nie ma znaczenia, awansują Francja, USA i Polska
Jeżeli jednak i USA i Iran zdobędą trzy punkty w swoich meczach, co jest najbardziej prawdopodobne, to Polsce do awansu potrzebne są dwa sety czyli jeden punkt, bo ma wtedy równą liczbę zwycięstw i lepsze ratio setowe niż USA i Iran (procentują szybkie wygrane w 1 rundzie).
Reszta wariantów dotyczy wyłącznie sytuacji kiedy Iran wygra swój mecz za 3 punkty, czyli 3:0 lub 3:1.
USA wygrywa dowolnym stosunkiem setów, Polska przegrywa 1:3 lub 0:3 - awansują Francja, USA i Iran
USA wygrywa 3:0 lub 3:1, Polska przegrywa 2:3 - awansują Francja, USA, Polska
USA wygrywa 3:0 lub 3:1, Polska wygrywa 3:2 - awansują Francja, Polska, USA
USA wygrywa 3:0 lub 3:1, Polska wygrywa 3:0 lub 3:1 - awansują Polska, Francja, USA
USA wygrywa 3:2, Iran wygrywa 3:0 (tylko), Polska przegrywa 2:3 lub dowolnie wygrywa – awansują Francja, Polska i Iran
USA wygrywa 3:2, Iran wygrywa 3:1 (tylko), Polska przegrywa 2:3 lub wygrywa dowolnie - awansują Polska i Francja, a pomiędzy Iranem a USA decydują małe punkty (liczba zwycięstw i ratio setów takie samo)
Reasumując, reprezentacja Polski ma komfortową sytuację, bo najpierw grają jej konkurenci do miejscówki w Final Six i zaczynając własny mecz będzie znała wszystkie pozostałe wyniki. Przy odrobinie szczęścia może się zdarzyć, że losy awansu rozstrzygną się w dwóch wcześniejszych spotkaniach i stawką meczu z Francją będzie wyłącznie pierwsze miejsce w grupie. Jeżeli jednak obaj konkurenci wygrają swoje spotkania za 3 punkty, to podopiecznym trenera Stephane Antigi wystarczą do awansu dwa sety ugrane z jego rodakami. A ci mają już zapewniony awans i nie będą grali pod presją, co może spowodować, że będą łatwiejszym rywalem.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)