Reprezentacja Polski zakończyła I fazę na fotelu lidera i niewiele brakło, by powtórzyła ten wynik w II rundzie, rozgrywanej już w Łodzi. Choć już przed ostatnim meczem biało-czerwoni byli pewni awansu, losy pierwszego miejsca miały się rozstrzygnąć z Francją. Trójkolorowi wywalczyli jednak punkt, który zagwarantował im, że w III fazie MŚ 2014 nie trafią na zwycięzcę grupy F, czyli reprezentację Brazylii.
[ad=rectangle]
[i]
- Jesteśmy szczęśliwi, że możemy zagrać w III fazie. To było nasze założenie przed turniejem, które udało się zrealizować. Zdajemy sobie sprawę, że zostało tu sześć najlepszych drużyn na świecie. Wierzymy, że możemy zakwalifikować się do półfinałów. Gramy dobrze i myślę, że w tych trudnych meczach pokażemy, że możemy zagrać jeszcze lepiej i walczyć z najlepszymi ekipami globu[/i] - powiedział Stephane Antiga, trener reprezentacji Polski.
Biało-czerwoni zagrają w grupie z Canarinhos już we wtorek, natomiast ze Sborną zmierzą się po dniu przerwy. Głównym problemem kadry jest sytuacja związana z Michał Winiarski , który w trakcie meczu z Iranem nabawił się kontuzji pleców. Jeszcze więcej problemów zdrowotnych trapi rywali. Pod znakiem zapytania stoją występy Murilo i Wallace'a.
- Jest szansa, że Michał będzie gotowy do gry. Mamy nadzieję, że się wykuruje do tego czasu, ale musimy pamiętać, ze chcemy mieć drużynę sprawną w stu procentach i na tym się skupiamy, by wszyscy byli gotowi do gry na najwyższym poziomie - zapowiedział polski szkoleniowiec.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)