Po analizach i kalkulacjach w II fazie, w kolejnej rundzie sytuacja nie jest już tak skomplikowana. Sześć najlepszych drużyn utworzyło dwie grupy i teoretycznie już jedno zwycięstwo może zapewnić awans do półfinałów MŚ 2014, które rozgrywane będą w sobotę w katowickim Spodku.
[ad=rectangle]
Reprezentacja Polski pokonała w pierwszym meczu Brazylię w tie-breaku, zdobywając dwa punkty. Canarinhos w środę zagrają z Rosją i każda ich porażka spowoduje, że będą walczyć w sobotę... w Łodzi, w meczu o 5. miejsce. Nawet jeżeli Brazylijczycy dopiszą do swojego konta kolejny punkt za porażkę w tie-breaku, a biało-czerwoni polegną (0:3 lub 1:3) ze Sborną w czwartek, to awans uzyskają Polacy, bowiem będą mieć na koncie jedno zwycięstwo.
Sprawę skomplikować może wygrana podopiecznych Bernardo Rezende. Jeżeli Kanarki wygrają za trzy punkty, to Polakom będą potrzebne dwa wygrane sety z Rosjanami. Natomiast w przypadku porażki podopiecznych Andrieja Woronkowa w tie-breaku, biało-czerwoni będą musieli pokonać Sborną. W przypadku porażki Polaków 2:3, w grę wchodzić będzie korzystniejsze ratio setów czy punktów.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)