W tym artykule dowiesz się o:
Najlepszy zespół: Polska
Reprezentacja Polski, prowadzona przez francuski duet Stephane Antiga - Philippe Blain, w fazie finałowej MŚ 2014 potwierdziła swoją bardzo dobrą dyspozycję z poprzednich rund i sięgnęła po tytuł najlepszej drużyny na świecie. [ad=rectangle] Najpierw Polacy po niełatwym spotkaniu pokonali kadrę Niemiec 3:1, zaś w pojedynku o złote medale uporali się z Brazylijczykami po czterech partiach, nie pozwalając Canarinhos za zdobycie 4. tytułu mistrza świata z rzędu.
Biało-czerwoni zakończyli decydującą fazę turnieju w bilansem setów 6:2, sięgając po pierwszy od 40 lat puchar za wygranie MŚ.
Siatkarze Francji i Brazylii stworzyli widowisko godne półfinału mistrzostw świata. To była prawdziwa wymiana ciosów, która zakończyła się dopiero po tie-breaku, w którym więcej zimnej krwi zachowali Canarinhos i to oni awansowali do swojego czwartego z rzędu finału MŚ, natomiast francuskim zawodnikom pozostała walka o brązowy medal mundialu.
Najbardziej jednostronne pojedynki: Francja - Niemcy 0:3 (21:25, 24:26, 23:25), Iran- Rosja 0:3 (19:25, 21:25, 18:25)
Po półfinałowych porażkach Niemcom i Francuzom przyszło się mierzyć w konfrontacji o najniższy stopień podium mistrzostw świata.
Jakby więcej sił na ten pojedynek zachowali siatkarze Niemiec, którzy byli bardzo zmotywowani przed tym starciem i od początku chcieli narzucić swój styl gry, co im się udało. Trójkolorowi nie znaleźli recepty na Georga Grozera i spółkę, przez co musieli się obejść smakiem i mundial zakończyli bez medalu.
Niemcy sięgnęli po swój pierwszy "krążek" MŚ od 44 lat, gdyż ostatni raz na "pudle" stali w 1970 roku.
W meczu o 5. miejsce MŚ również obyło się bez większych emocji, gdyż Rosjanie pewnie w trzech setach uporali się w Łodzi z Irańczykami.
Największe odkrycie: Mateusz Mika
Mateusz Mika, przez lata niespełniony talent polskiej siatkówki, w końcu na najważniejszym dla Polaków turnieju potwierdził, jak duży potencjał w nim drzemie.
Mika w fazie finałowej mistrzostw świata był jednym z najlepszych polskich siatkarzy. W meczu z Niemcami zdobył 18 punktów, zaś w starciu z Brazylią zapisał na swoim koncie 22 "oczka", rozgrywając niemal perfekcyjne spotkanie.
Największe tłumy fanów: w strefie kibica pod katowickim Spodkiem
W czasie finałowego weekendu mistrzostw świata w strefie kibica pojawiło się ponad 60 tysięcy kibiców.
W trakcie półfinału z Niemcami było ich około 27 tysięcy, zaś finał ściągnął do katowickiej strefy blisko 60 tysięcy fanów. To musiało zrobić wrażenie!
Najlepsze wejście z ławki rezerwowych: wejście Pawła Zagumnego za Fabiana Drzyzgę w finale
Podczas całych mistrzostw świata rozgrywający reprezentacji Polski, czyli Fabian Drzyzga i Paweł Zagumny świetnie się uzupełniali. Kiedy jeden miał słabsze chwile, na boisku pojawiał się drugi i potrafił udanie go zastąpić.
Nie inaczej było w finale mundialu, gdy Polacy zdecydowanie przegrali pierwszego seta, a niezbyt dobrze wiodło się Drzyzdze. Wtedy to Stephane Antiga zdecydował się posłać do boju Zagumnego, który poukładał grę biało-czerwonych. Polacy od tego momentu zaczęli radzić sobie dobrze i wygrywając trzy odsłony, sięgnęli po tytuł mistrza świata!
Najbardziej rozczarowani: reprezentanci Francji
Na pewno nie tak wyobrażali sobie zakończenie mistrzostw świata reprezentanci Francji, którzy przez trzy fazy turnieju prezentowali się bardzo dobrze i mieli chrapkę na zdobycie medalu.
Ze złudzeń i marzeń Trójkolorowych w rundzie finałowej odarli siatkarze z Brazylii oraz Niemiec, gdyż najpierw Francja przegrała w półfinale 2:3 z Canarinhos, zaś na drugi dzień uległa Niemcom 0:3.
Najwspanialsza radość: polskich kibiców i siatkarzy po finale MŚ
Polscy kibice tradycyjnie stworzyli wspaniałą atmosferę podczas spotkań z udziałem biało-czerwonych w fazie finałowej mistrzostw świata. Przez cały czas wspierali Orłów, za razem uprzykrzając życie ich rywalom.
Po ostatniej piłce meczu finałowego w hali Spodek oraz w całej Polsce zapanowała niesamowita, szalona radość!
Najbardziej spektakularna interwencja: Mariusza Wlazłego w meczu z Niemcami
Nie wiadomo, jak by się potoczyło spotkanie Polska - Niemcy, gdyby nie ofiarna interwencją nogą Mariusza Wlazłego w samej końcówce II seta (przy stanie 25:24 dla Niemców), po której błąd przełożenia popełnił Max Gunthor.
W drugiej partii nie najlepiej wiodło się Polakom, i jeśli niemiecki zespół doprowadziłby do wyrównania 1:1 w setach, mógłby jeszcze bardziej uwierzyć we własne możliwości. Ostatecznie II odsłona padła łupem biało-czerwonych, którzy zwyciężyli ten pojedynek 3:1.
Najlepszy punktujący: Mateusz Mika
Najlepszym punktującym fazy finałowej Mistrzostw Świata 2014 okazał się polski przyjmujący Mateusz Mika.
Mika w decydujących spotkaniach pokazał wysoką formę z różnorodnym wachlarzem zagrać. W meczu przeciwko Niemcom zdobył 18 punktów, natomiast w rywalizacji z Brazylią zapisał na swoim koncie 22 "oczka".
Mateusz Mika łącznie w rundzie finałowej wywalczył 40 punktów, co było najlepszym wynikiem spośród wszystkich zawodników.