Tylko dwie z czterech polskich par zdołały wyjść z grupy. Obie zanotowały komplet zwycięstw i awansowały bezpośrednio do II rundy. Tam Piotr Kantor i Bartosz Łosiak musieli uznać wyższość Alisona Ceruttiego i Bruno Oscara Schmidta, ale dopiero po trzysetowej batalii.
Grzegorz Fijałek i Michał Bryl uporali się z duetem Adrian Gavira Collado / Pablo Herrera Allepuz, awansując do ćwierćfinału turnieju w Fort Laudertale.
Zadanie przed Biało-Czerwonymi było jednak trudne, bo tak oto po drugiej stronie siatki stali Alvaro Morais Filho i Saymon Barbosa Santos. Brazylijczycy od samego początku dominowali na boisku, popełniali niewiele błędów, w przeciwieństwie do Polaków i dobrze zagrywali.
Fijałek i Bryl w obu setach nie mieli większych szans na nawiązanie walki, ale w swoim występie w imprezie w USA pokazali, że mają spory potencjał. Ponieważ trenują razem od niedawna, wcześniej związani byli z innymi partnerami, współpraca nie jest jeszcze perfekcyjna, ale wszystko przed nimi.
Wynik:
Fijałek/Bryl - Alvaro Filho/Saymon Barbosa 0:2 (14:21, 17:21)
ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta