Sobotnie zmagania na piasku zapoczątkowało spotkanie ekipy z Bielska-Białej z aktualnym triumfatorem Ligi Mistrzów. Drużyna wicemistrzów kraju bardzo pewnie wygrała pierwszą partię, ale w drugiej musiała już uznać wyższość przeciwników. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pozbierała się i w tie-breaku nie pozostawiła już żadnych złudzeń, wygrywając pojedynek w trzech partiach.
W kolejnym meczu Jastrzębski Węgiel bez większych problemów pokonał GKS Katowice, a w trzecim, sobotnim starciu Indykpol AZS Olsztyn zdominował PGE Skrę Bełchatów. Zwycięstwo odniosła także Alsecco Stal Nysa, która w trzech setach pokonała Ślepsk Malow Suwałki.
LUK Lublin, beniaminek PlusLigi, pokonał później Asseco Resovię Rzeszów i uzyskał bezpośredni awans do półfinału PreZero Grand Prix. W najlepszej czwórce zameldowało się także Cuprum Lubin, które wyeliminowało Projekt Warszawa.
ZOBACZ WIDEO: Patryk Dobek zachwycił lekkoatletyczny świat. "Już po pierwszym okrążeniu krzyczałam, że to będzie medal olimpijski"
W przedostatnim spotkaniu dnia, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle łatwo przegrała z Jastrzębskim Węglem i odpadła tym samym z zawodów. Niezłą formę potwierdził później Indykpol AZS Olsztyn, który na zakończenie sobotnich zmagań pokonał w dwóch setach Stal Nysę.
W 1/4 finału Jastrzębski Węgiel zmierzy się z Projektem Warszawa, a Asseco Resovia Rzeszów zawalczy o awans z Indykpolem AZS Olsztyn. Zwycięzca pierwszej pary zagra w półfinale z LUK Lublin, a drugiej - rywalizować będzie o finał z Cuprum Lubin.
Trzeci dzień PreZero Grand Prix:
BBTS Bielsko-Biała - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:2 (21:25, 25:22, 8:15)
GKS Katowice - Jastrzębski Węgiel 0:2 (22:25, 19:25)
Indykpol AZS Olsztyn - PGE Skra Bełchatów 2:0 (25:19, 25:16)
MKS Ślepsk Malow Suwałki - Stal Nysa 1:2 (25:22, 22:25, 7:15)
Asseco Resovia Rzeszów - LUK Politechnika Lublin 1:2 (22:25, 25:18, 12:15)
Projekt Warszawa - Cuprum Lubin 0:2 (19:25, 23:25)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 0:2 (20:25, 16:25)
Indykpol AZS Olsztyn - Stal Nysa 2:0 (25:20, 25:23)
---> Tokio 2020. Tak jak w Seulu w 1988 roku! Pięć setów walki o brąz i szalone zakończenie!
---> Tokio 2020. Co dalej z reprezentacją Polski? Vital Heynen odpowiedział na najważniejsze pytania