Monika Fedusio zdradziła plan na mecze z Koreą Płd. "Liczę, że to przyniesie efekt"
- Liczę, że dostaniemy się do ósemki Ligi Narodów. Po to jedziemy do Sofii - mówi Monika Fedusio, przyjmująca reprezentacji Polski i Grot Budowlanych Łódź. Biało-Czerwone rozgrywają w Radomiu sparingi z Koreą Południową.
WP SportoweFakty
/ Tomasz Kudala
/ Na zdjęciu: Monika Fedusio
- Wynik swoją drogą, ale w tym meczu skupiałyśmy się przede wszystkim na systemie blok-obrona. Staramy się grać swoją siatkówkę bez błędów, mieć pomysł na atak i bardzo liczę, że to przyniesie efekt w najbliższych meczach - podkreśliła w rozmowie z nami Monika Fedusio.
Zwróciliśmy uwagę na słowa "bez błędów", bo to reprezentacji Polski kobiet na razie nie zawsze wychodzi. Ale tu ma być lepiej, według zapewnień sztabu i samych zawodniczek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wchodziła pod kosz i nagle... Coś niesamowitego!- Siatkówka to gra błędów. Kto popełni ich mniej, ten wygrywa. Zobaczymy, jak ta praca się przeniesie na kolejny tydzień. Szanse na awans do ósemki Ligi Narodów moim zdaniem są duże. Liczę, że się dostaniemy. Po to właśnie tam jedziemy. Tak naprawdę wszystko zależy od nas.
W minionym tygodniu klub Moniki Fedusio Grot Budowlani Łódź poinformował, że przyjmująca pozostanie w nim na kolejny sezon. Nie da się ukryć, że to bardzo ważne ogniwo w zespole.
- Bardzo dobrze czuję się w Łodzi. Fajnie mi się tam mieszka. Nie widziałam powodów, by odchodzić, choć miałam pomysł na siebie, by spróbować za granicą, ale dobrze mi tutaj, więc cieszę się, że zostaję. Czy będę liderką? Trudno mi odpowiadać na takie pytanie. Liczę, że po prostu spełnię swoją rolę należycie - podsumowała zawodniczka.
Drugi mecz Polska - Korea Południowa w piątek 24 czerwca o 18:00.
Sprawdź też: Pieniądze stanęły na drodze PGE Skry i trenera z sukcesami? Mamy wyjaśnienie
Legionowiak vel Husarzyk
Zgłoś komentarz
