Bardzo dobry mecz Polek. Świetny prognostyk przed mistrzostwami świata

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek

Świetna dyspozycja Magdaleny Stysiak, bardzo dobra gra Olivii Różański. Po piątkowym sparingu z Bułgarią można było dostrzec wiele pozytywów. Polki w regulaminowym meczu wygrały 3:0, a nasze rezerwowe okazały się lepsze także w dodatkowym secie.

Reprezentantki Polski przygotowują się do mistrzostw świata siatkarek, które rozpoczną 23 września meczem z Chorwatkami. Wcześniej podopieczne Stefano Lavariniego dwukrotnie zmierzyły się z Niemkami i pokonały je 3:2 i 3:1.

Za sprawą bloku Agnieszki Korneluk wygrywały 2:0, ale Bułgarki przejęły inicjatywę. Przycisnęły zagrywką, do tego znakomicie prezentowały się w bloku i odskoczyły na trzy punkty. Później Polki zdołały jednak odrobić straty i o wszystkim zadecydowała nerwowa końcówka. Dzięki kąśliwym zagrywkom Olivii Różański wygrywały 23:20. To właśnie ona rozstrzygnęła losy seta skutecznym atakiem.

W drugim secie przez długi czas delikatnie przeważały Bułgarki, które prowadziły dwoma punktami. Nasze reprezentantki zdołały jednak wyrównać, a później poszły za ciosem. Coraz lepiej grały w obronie, a także w bloku, co pozwoliło im odskoczyć na trzy punkty (19:16). Utrzymały już przewagę bez większych problemów, a partię zakończyła punktową zagrywką Weronika Szlagowska.

ZOBACZ WIDEO: Urodzinowa niespodzianka i trenerzy pod lupą | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #21

Trzeciego seta Biało-Czerwone otworzyły już kapitalnie. Dominowały w każdym elemencie i po bloku Szlagowskiej prowadziły już 6:2. Bułgarki wprawdzie zdołały wyrównać, ale Polki ponownie odskoczyły. Bardzo dobrze była dysponowana w polu serwisowym Olivia Różański, która posłała dwa asy i jej ekipa miała już sześć punktów zaliczki. Podopieczne Stefano Lavariniego kontrolowały już grę, a partię zakończyła Magdalena Stysiak.

Nie była to jednak ostatnia odsłona, bowiem stiatkarki umówiły się na jeszcze jedną, dodatkową. Trener przeprowadził sporo zmian, a na boisku z wyjściowego składu pozostały tylko Weronika Szlagowska oraz Maria Stenzel. Ją także lepiej rozpoczęły Biało-Czerwone, które szybko zbudowały trzypunktową przewagę. Bułgarki jest się nie poddawały i zdołały dogonić. Gospodynie jednak ponownie odskoczyły. Utrzymały zaliczkę, a wygraną przypiezętowała Monika Gałkowska.

Na uwagę zasługuje bardzo dobry mecz Magdaleny Stysiak. Atakująca zdobyła 21 punktów i uzyskała aż 59 proc. skuteczności w ofensywie. Drugą najlepiej punktującą była Olivia Różański, która wywalczyła 14 punktów przy 50 proc. skuteczności.

Polska - Bułgaria 4:0 (25:23, 25:21, 25:19, 25:22)

Polska: Korneluk, Witkowska, Stysiak, Wołosz, Szlagowska, Różański, Stenzel (libero) oraz Alagierska, Fedusio, Wenerska, Gałkowska, Stencel

Bulgaria: Kitipowa, G. Dimitrowa, N. Dimitrowa, Czauszewa, Todorowa, Atanasijević, Paszkulewa (libero) oraz Barakowa, Jordanowa, Paskowa, Marinowa

Czytaj więcej:
"Został umieszczony w izolatce". Problemy podczas mistrzostw świata w siatkówce
Dwa oblicza Karola Kłosa? "Czasem zastanawiam się, co chłopaki o mnie sobie myślą"

Komentarze (8)
avatar
wodnik64
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ależ ulga! Legionowiak się wyprowadził! Krzyżyk na drogę.....Legionowak! Oooo ....przepraszam.....miało być.....legionowiak....tak....koniecznie z małej litery 
avatar
Legionowiak 3.0
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widzę, że o mnie gadacie? I tak nie będę pisał, bo od 1 września 2022 roku piszę u konkurencji. Dobrze się bawcie, dzieci. Ja tu prędko nie wrócę. 
avatar
jagielo
3.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Legionowiak hop hop nie odezwie się bo leczy odciski na tyłku Góreckiej od grzania ławy 
avatar
Marek Zegarek
2.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
@Legionowiak hop hop, gdzie jesteś? Jeszcze nie możesz wyjść z podziwu jak Górecka wywijała na parkiecie i była (co rozumie się samo przez się) liderką polskiej drużyny? 
avatar
barberah11
2.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A co się dzieje z Czyrniańską