Ogromna strata dla radomskiej siatkówki. Nie żyje Zygmunt Kądziela

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook /  / Zygmunt Kądziela
Facebook / / Zygmunt Kądziela
zdjęcie autora artykułu

Cerrad Enea Czarni Radom za pośrednictwem oficjalnej strony poinformowali o śmierci Zygmunta Kądzieli. Były siatkarz oraz szkoleniowiec miał 87 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Zygmunt Kądziela grał w latach 1951-1966. W tym czasie występował dla takich drużyn jak Radomiak Radom, Start Radom czy Zawisza Bydgoszcz. Po zakończeniu zawodowej kariery zajął się szkoleniem i pracą organizacyjną w środowisku.

Przez dwa sezony zajmował stanowisko trenera kobiecego zespołu Radomiaka Radom. W latach 1968-1973 był szkoleniowcem Czarnych Radom. Należał do arbitrów posiadających uprawnienia klasy państwowej.

O jego zasługach wspomina oficjalna strona Cerrad Enea Czarnych Radom. "W pracach WKS-u uczestniczył 17 lat. To między innymi za jego kadencji siatkarze awansowali do najwyższej klasy rozgrywek odnosząc największe sukcesy" - napisano.

"Po powstaniu Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej został jednym z komisarzy. Funkcję tę pełnił w latach 2001-2010. Mimo upływu czasu zarząd i drużyna siatkarzy Cerrad Enea Czarni Radom ciągle mogli liczyć na jego pomoc, wsparcie i doświadczenie" - dodano.

Dla radomskiej siatkówki Zygmunt Kądziela zrobił bardzo dużo. Nie dziwi więc fakt, że pod koniec listopada 2017 roku został uhonorowany odznaczeniem Stowarzyszenia Czarni Radom za rozwój tego sportu w Radomiu.

Cztery lata później odznaczono go za zasługi dla WKS Czarni Radom z okazji stulecia klubu. A to tylko część z wyróżnień sportowych byłego zawodnika i szkoleniowca.

Zygmunt Kądziela zmarł 2 września (piątek). Miał 87 lat.

Zobacz też: Alarm w polskiej kadrze. Trener wyjaśnia Nie ma już miejsca na błąd. Początek walki o ćwierćfinały mistrzostw świata

Źródło artykułu:
Komentarze (0)