Po raz pierwszy w XXI wieku Brazylia nie zagrała w meczu finałowym MŚ 2022. Canarinhos przegrali w półfinale z Polską 2:3 i w rywalizacji o brązowy medal zmierzyli się ze Słowenią.
Brazylijczycy pewnie wygrali dwie pierwsze partie. Kłopoty pojawiły się w trzeciej, w której lepsi okazali się rywale. Podopieczni Renana Dal Zotto postawili kropkę nad "i" w czwartej odsłonie spotkania. Dla Canarinhos to pierwszy brązowy medal mistrzostw świata w historii.
Spotkanie zakończył atakiem z prawego skrzydła w kontrze Wallace De Souza. Atakujący reprezentacji Brazylii w zeszłym roku zadeklarował rozstanie z męską drużyną narodową. Z powodu kłopotów kadrowych związanych z kontuzjami 35-latek zdecydował się pomóc i dołączył do drużyny na mistrzostwa świata. To właśnie on zapewnił Canarinhos brązowy medal tego turnieju.
Nagranie pokazuje nie tylko ostatnią akcję, ale również wybuch radości reprezentantów Brazylii. Na boisku wcześnie pojawili się rezerwowi i gratulowali podstawowym siatkarzom.
World Champs Bronze Medal Match: Brazil has just won the #MWCH2022 !
— Volleyball World (@volleyballworld) September 11, 2022
The South American squad beat Slovenia by 3-1 (25-18, 25-18, 22-25, 25-18) to grab their 7th medal at the WCH, the 6th in a row.
Watch the World Champs on VBTV.
#Electrifying2022 #Volleyball pic.twitter.com/c6pVoAwcr0
Przeczytaj także:
Szalony mecz w Spodku! Znamy brązowych medalistów
ZOBACZ WIDEO: Co to był za horror! Kulisy półfinału z Brazylią | #PodSiatką - vlog z kadry #28