Po trzech świetnych meczach Polki czekała nieco trudniejsza przeprawa. Dominikana przegrała co prawda z Turcją, ale dopiero po tie-breaku, prezentując bardzo dobrą, agresywną siatkówkę. - To zespół, przeciwko któremu nie można wstrzymywać ręki, trzeba strzelać mocno w ataku - przestrzegał Kamil Kwieciński, statystyk reprezentacji Chorwacji oraz ŁKS-u Commercecon Łódź.
Dominikanki dobrze radziły sobie w tym sezonie reprezentacyjnym. Ligę Narodów zakończyły na 9. miejscu, a Polki były wówczas 13. Potem wygrały Puchar Panamerykański oraz mistrzostwa CONCEF.
Biało-Czerwone spotkanie zaczęły od dwóch punktowych bloków Agnieszki Korneluk. I później poszły już za ciosem, pewne ataki z lewej strony posyłała Olivia Różański, a przewaga nad Dominikankami rosła. Zespół ten popełniał jednak sporo błędów własnych, nie ułatwiając sobie zadania. Zryw na koniec seta nic nie dał i Polki wygrały bardzo pewnie do 18.
ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek
Marcos Kwiek zostawił na boisku doświadczone Bethanię De la Cruz oraz Candidę Arias. Zmiany te przyniosły zamierzony efekt. Przyjmująca z Brayelin Martinez sprawiły, że ofensywa Dominikanek wskoczyła na znacznie wyższy poziom. Polki nie pracowały już tak dobrze w bloku i zaczęły częściej się mylić. Rywalki wyrównały stan meczu, a bardzo dobrą dyspozycję kontynuowały po zmianie stron.
Zespołowi Stefano Lavariniego zaczęło brakować pomysłu na to, jak zdobywać punkty. W obronie uwijała się Brenda Castillo i Dominikanki szybko wyprowadzały kontry. Gra nieco się wyrównała, ale cały czas wynik musiały gonić nasze reprezentantki. Kiedy już udało im się zniwelować stratę do punktu, przeciwniczki znowu odskakiwały.
Dominikanki były po prostu zbyt silne. Dosłownie. Ich ataki były niezwykle mocne i precyzyjne. Omijały nie tylko blok, ale i ustawione w obronie Polki. Tym samym co jakiś czas starała się odpłacać Magdalena Stysiak, ale to było za mało. Nasze przeciwniczki znakomicie zaprezentowały się w tym spotkaniu i odniosły trzecie zwycięstwo na mundialu.
Tym samym w grupie B sytuacja jest bardzo ciekawa. Polki mają zapewniony awans, ale mają tyle samo wygranych i porażek co Turcja, Dominikana i Tajlandia.
Polska - Dominikana 1:3 (25:18, 22:25, 21:25, 21:25)
Polska: Wołosz, Stysiak, Witkowska, Korneluk, Różański, Górecka, Stenzel (libero) oraz Gałkowska, Wenerska, Fedusio, Szlagowska, Alagierska
Dominikana: Marte, Pena, B. Martinez, J. Martinez, G. Gonzalez, G. Gonzalez, Castillo (libero) oraz De La Cruz, Arias, Martinez C., Dominguez
Czytaj też:
Tajlandia odżyła po lekcji od Polski
Trzy razy po 25:17. Siatkarki żartują: Grałyśmy naprawdę równo!
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)