Suwałki wciąż niezdobyte. Ślepsk melduje się w czołówce

PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: siatkarze MKS-u Ślepsk Malow Suwałki
PAP / Artur Reszko / Na zdjęciu: siatkarze MKS-u Ślepsk Malow Suwałki

Starcie MKS-u Ślepsk Malow Suwałki z Cuprum Lubin otworzyło 7. kolejkę PlusLigi. Gospodarze po raz kolejny w tym sezonie zwyciężyli przed własną publicznością (3:1). Dzięki tej wygranej awansowali na czwartą lokatę w tabeli.

Lepiej nowy sezon PlusLigi rozpoczął MKS Ślepsk Malow Suwałki. Zespół ten wygrał o jedno spotkanie więcej niż ich kolejny rywal - Cuprum. Lubinianie dotychczas pokonali jedynie nowe drużyny - BBTS Bielsko-Biała i Barkom Każany Lwów.

Gospodarze od samego początku lepiej spisywali się w ataku i przyjęciu. Efekt tego był taki, że zbudowali sześciopunktową przewagę po pierwszym zdobytym punkcie przez Pawła Halabę (10:4). Sytuacja lubinian skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy przy wyniku 12:19 kontuzji doznał Florian Krage. Formalność w premierowej odsłonie dopełnił Bartosz Filipiak.

W II partii gra się odmieniła, lepiej zaczęli grać przyjezdni, którzy prowadzili już 16:11 po asie serwisowym Grzegorza Pająka. W końcówce suwałczanie popełniali błędy zarówno w ataku, jak i w przyjęciu. W efekcie Cuprum zdeklasował rywali zwyciężając do 15. Kropkę nad "i" w tym secie postawił Moustapha M’Baye, który zameldował się na boisku po tym, jak kontuzji doznał Krage.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Błędy gospodarzom przydarzały się również na początku trzeciej odsłony meczu, dzięki czemu odskoczyli lubinianie (9:5). Miejscowi odrobili jednak stratę i po bloku Cezarego Sapińskiego wyszli na prowadzenie (15:14). Chwilę później zdobył on punkt, który pozwolił MKS-owi na zbudowanie przewagi (18:15). Goście złapali jeszcze kontakt, ale w końcówce nie mieli nic do powiedzenia. Andreas Takvam zapewnił swojej drużynie przynajmniej jedno "oczko" do ligowej tabeli.

W czwartym secie od początku trwała walka punkt za punkt. Na trzy "oczka" odskoczyli jednak suwałczanie (18:15), kiedy to dwukrotnie zablokowany został Illia Kowalow. W końcówce z bardzo dobrej strony pokazał się Filipiak, a piłkę setową zapewnił gospodarzom Takvam. Spotkanie zakończył Adrian Buchowski, wykorzystując przechodzącą piłkę.

MKS Ślepsk Malow Suwałki - Cuprum Lubin 3:1 (25:19, 15:25, 25:20, 25:22)

Ślepsk: Sanchez, Filipiak, Kujundzić, Halaba, Sapiński, Takvam, Czunkiewicz (libero) oraz Buchowski, Smoliński

Cuprum: Pająk, Kapica, Ferens, Kowalow, Krage, Pietraszko, Szymura (libero) oraz M'Baye, Ziobrowski, Kubicki, Czerny, Sas (libero)

MVP: Bartosz Filipiak (Ślepsk)

Komentarze (0)