Dwa oblicza meczu Tauron Ligi. Energa MKS wyssała energię z rywalek

Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz
Materiały prasowe / tauronliga.pl / Na zdjęciu: siatkarki Energi MKS-u Kalisz

W pierwszym i w drugim secie walka była wyrównana. Energa MKS Kalisz przejęła inicjatywę w trzeciej partii i gra stała się jednostronna. Ostatecznie drużyna z Wielkopolski wygrała 3:1 z UNI Opole w Tauron Lidze.

W tym artykule dowiesz się o:

Energa MKS wróciła do własnej hali po udanej wyprawie do Legionowa. Wygrana 3:0 pozwoliła znaleźć się na szóstym miejscu w tabeli między innymi przed opolankami. W poprzednim sezonie drużyna z Wielkopolski wygrała oba mecze z UNI, co było dla niej dobrym prognostykiem przed piątkowym wieczorem.

Z kolei przyjezdne mogły pochwalić się, że jedyne w sezonie Tauron Ligi zwycięstwo odniosły na wyjeździe. UNI pokonało 3:1 Radomkę w Radomiu. Za zespołem były jak dotąd tylko trzy spotkania o punkty i w pozostałych przegrywał z łódzkimi klubami. W piątek opolanki mogły wyprzedzić MKS w tabeli, ale tylko w razie zdobycia kompletu punktów.

UNI dobrze wystartowało i wygrało pierwszego seta 25:23. Drużyna wyszła na mecz z Oliwią Sieradzką, która zastąpiła w szóstce Anastasiję Kraidubę. Sieradzka atakowała ze skutecznością ponad 50 procent i wcześnie miała na koncie dwucyfrową liczbę punktów.

Również druga partia została rozstrzygnięta najmniejszą możliwą przewagą dwóch punktów, ale tym razem lepszy 25:23 był MKS. W jego składzie najbardziej zapracowana w przyjęciu i w ataku była Karolina Drużkowska. Falowała do tego momentu skuteczność atakującej Aleksandry Rasińskiej, ale prezentowała się ona coraz lepiej wraz z upływem czasu. Pod nieobecność Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej grała na środku Aleksandra Cygan.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Sytuacja zmieniła się w trzecim secie, od którego walka nie była już równie wyrównana, a na boisku rządziły gospodynie. Drużyna z Kalisza wcześnie zdobyła przewagę i sprawiła rywalkom lanie 25:12. UNI jeszcze próbowało się podnieść po dużym niepowodzeniu i przedłużyć mecz o tie-breaka, ale w piątek przyjezdne było stać na rozstrzygnięcie tylko pierwszego seta. Energa MKS wygrała 25:20 i całe spotkanie 3:1.

Energa MKS Kalisz - UNI Opole 3:1 (23:25, 25:23, 25:12, 25:20)

MKS: Grabka, Drużkowska, Kuligowska, Cygan, Fedorek, Rasińska, Lemańczyk (libero) oraz Wójcik

UNI: Makarowska-Kulej, Conceicao, Stronias, Orzyłowska, Pellegrino, Sieradzka, Adamek (libero) oraz Janicka, Kraiduba

MVP: Alicja Grabka (MKS)

#DrużynaPktMZPSety
1 ŁKS Commercecon Łódź 71 26 25 1 77:17
2 PGE Rysice Rzeszów 61 23 20 3 64:17
3 Grupa Azoty Chemik Police 52 24 18 6 60:26
4 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 41 25 13 12 49:46
5 Energa MKS Kalisz 32 22 11 11 37:42
6 Grot Budowlani Łódź 32 24 11 13 40:50
7 KGHM #VolleyWrocław 29 22 10 12 37:45
8 UNI Opole 20 22 6 16 31:54
9 Metalkas Pałac Bydgoszcz 18 23 5 18 26:57
10 MOYA Radomka Radom 16 22 5 17 27:55
11 Grupa Azoty Akademia Tarnów 12 20 4 16 24:54
12 0 0 0 0 0:0
13 IŁ Capital Legionovia Legionowo 0 3 0 3 0:9

Czytaj także: Przełamanie w PlusLidze. Kosztowało ono dużo nerwów
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (1)
avatar
BlazejB
25.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener Widera zatraca to co było dobre w juniorkach. Można było wyjść z Sobanty i Wójcik i przy mniejszej ilości błędów osiągnąć jeszcze lepszy wynik. Wiem, że Sobanty ma swoje mecze, ale. Wygl Czytaj całość