Oczy na Rumunię i PlusLigę. Siatkarski plan na środę

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grupy Azoty Chemika Police

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police i Grota Budowlanych Łódź powalczą niemal równocześnie w rumuńskich halach. Na środę zostały zaplanowane trzy mecze w PlusLidze, a najlepiej zapowiada się pojedynek Indykpolu AZS-u Olsztyn z Jastrzębskim Węglem.

Chemik rozegra drugi w sezonie mecz w Lidze Mistrzyń. Rozpoczął walkę w europejskim pucharze od gładkiego pokonania 3:0 bułgarskiej Maricy Płowdiw, a kolejnym jego przeciwnikiem będzie CSM Targoviste. Trener Marek Mierzwiński powiedział przed poniedziałkowym wylotem do Rumunii, że ta drużyna wygląda na silniejszą od Maricy.

Chemiczki mają świadomość, że w grupie, w towarzystwie Ecacibasi Dynavitu Stambuł, nie mogą pozwalać sobie na oddawanie punktów innym zespołom. Mogą uczyć się na cudzych błędach, ponieważ we wtorek w roli faworyta zagrał również Developres Bella Dolina Rzeszów i zgubił "oczko" w wygranym 3:2 meczu z Vasasem Obudą Budapeszt. Dlatego policzanki powinny mieć się na baczności.

Mistrz Polski to trzecia siła Tauron Ligi, a CSM Targovitse jest w tym samym miejscu tabeli ligi rumuńskiej. Chemik sprawia wrażenie zespołu rozpędzającego się, ponieważ w czterech ostatnich meczach pozwolił sobie na porażkę w tylko jednym secie. W środę postara się to potwierdzić dobrym wynikiem i stylem.

O godzinę wcześniej, konkretnie o 16 czasu polskiego rozpocznie się w Rumunii spotkanie Grota Budowlanych Łódź z CSO Voluntari. To rewanż w dwumeczu o wejście do najlepszej "32" Pucharu CEV. Budowlane są blisko awansu po zwycięstwie 3:0 w Łodzi. Do wyeliminowania przeciwnika potrzebują minimum dwóch wygranych setów. W następnej rundzie czeka już atrakcyjna nawet zimą wyprawa do Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

Także w środę trzy mecze w PlusLidze i najlepiej zapowiada się pojedynek Indykpolu AZS-u Olsztyn z Jastrzębskim Węglem. Gospodarze powracają do Iławy zbudowani wyjazdowym zwycięstwem 3:2 z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Goście także dobrze wspominają poprzednią kolejkę, w której odzyskali prowadzenie w tabeli. Rywale jednak nie próżnują i jastrzębianie potrzebują kompletu punktów do utrzymania się na szczycie.

Ostatnio podopieczni Daniela Plińskiego są na fali i spróbują pójść za ciosem po wyjazdowych zwycięstwach z Barkomem Każany Lwów i Ślepskiem Malowem Suwałki. PS Stal Nysa zagra u siebie, a jej przeciwnikiem będzie Cuprum Lubin zbierający punkty potrzebne do utrzymania w elicie. W pięciu wcześniejszych meczach tych ekip cztery razy wygrała ta z Lubina, ale w tym sezonie po raz pierwszy lepsza była Stal.

Na zakończenie dnia Projekt Warszawa podejmie GKS Katowice. Stołeczna drużyna rozpoczęła grudzień od trzech zwycięstw i dopiero w weekend zaliczyła hamowanie w przegranym 0:3 meczu z Asseco Resovią Rzeszów. GKS od początku miesiąca ani razu nie wygrał, a nawet nie zapunktował. Optymistyczny jest dla katowiczan z kolei fakt, że w tym roku już dwa razy pokonali Projekt.

Siatkarski plan na środę (21 grudnia):

2. kolejka fazy grupowej Liga Mistrzyń:

17:00, CSM Targoviste - Grupa Azoty Chemik Police (transmisja w Polsacie Sport Extra)
18:00, CS Volei Alba Blaj - Vero Volley Monza (transmisja w Polsacie Sport Premium 2)
19:00, Volley Mulhouse Alsace - Prosecco Doc Imoco Conegliano (transmisja w Polsacie Sport News)
19:00, Allianz MTV Stuttgart - Fenerbahce Opet Stambuł (transmisja w Polsacie Sport Premium 1)
19:30, SC Potsdam - VakifBank Stambuł

17. kolejka PlusLigi:

16:15, Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel (transmisja w Polsacie Sport)
18:30, PSG Stal Nysa - Cuprum Lubin (transmisja w Polsacie Sport)
21:00, Projekt Warszawa - GKS Katowice (transmisja w Polsacie Sport)

1/32 finału Pucharu CEV kobiet:

16:00, CSO Voluntari 2005 - Grot Budowlani Łódź

Czytaj także: Cucine Lube Civitanova o krok od awansu w Lidze Mistrzów
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)