Oba włoskie zespoły przed piątą kolejką Ligi Mistrzyń przodowały w swoich grupach. Jednak tylko Prosecco Doc Imoco Conegliano grało we wtorek o zapewnienie sobie awansu do ćwierćfinału, bowiem przez wpadkę w Francji Vero Volley Monza nie ma tak lekko jak inny klub z tego kraju.
Joanna Wołosz i spółka udały się do Budapesztu, gdzie ich rywalem był Vasas Obuda. Oba zespoły spotkały się już we Włoszech, gdzie było jednostronnie. Siatkarki z Węgier nie urwały żadnej partii faworytkom, a ponadto w żadnym secie nie dobiły do granicy 20 punktów.
Po udanej inauguracji Imoco (25:17) nastąpiła wyrównana rywalizacja w drugiej odsłonie tego starcia. Co więcej, miejscowe w połowie seta zbudowały nawet czteropunktową przewagę (16:12). Jeszcze bardziej zaskakujące było to, że finalistki poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń nie były w stanie odwrócić losów tej rundy. Zniwelowały stratę do dwóch "oczek", ale to Vasas wykorzystało trzecią piłkę setową i wyrównało stan pojedynku.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Trzeci set w wykonaniu miejscowych nie był zły, ale nie były one w stanie odrobić straty do rywalek. Kompletnie nie wyszła im kolejna partia, bowiem już w połowie stało się jasne, że tak doświadczony zespół nie wypuści przewagi siedmiu punktów z rąk.
W spotkaniu tym Wołosz czy też Isabelle Haak nie były zbyt mocno eksploatowane. Polka pojawiła się na parkiecie dopiero w drugim secie, ale ostatecznie pozostała na nim już do końca. Do dorobku swojej drużyny dołożyła cztery punkty, dwa zdobyte blokiem, a po jednym kiwką i zagrywką.
Tym samym Imoco zapewniło sobie pierwsze miejsce w grupie B bez względu na wynik spotkania Developres Bella Dolina Rzeszów z Volley Mulhouse Alsace. Polska drużyna wygrała 3:0, ale może jedynie walczyć o jak najlepszy bilans, aby dostać się do ćwierćfinału z klasyfikacji zespołów z drugich lokat.
Grupa B:
Vasas Obuda Budapeszt - Prosecco Doc Imoco Conegliano 1:3 (17:25, 25:22, 21:25, 18:25)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Prosecco Doc Imoco Conegliano | 18 | 6 | 6 | 0 | 18:2 |
2 | Developres Bella Dolina Rzeszów | 11 | 6 | 4 | 2 | 13:9 |
3 | Volley Mulhouse Alsace | 6 | 6 | 2 | 4 | 6:14 |
4 | Vasas Obuda Budapeszt | 1 | 6 | 0 | 6 | 6:18 |
We wtorek drużyna z Monzy, której barw broni Magdalena Stysiak rywalizowała z SC Prometey Dnipro. Pierwszy pojedynek tych ekip zakończył się wynikiem 3:0 dla faworytek z Włoch.
Po dwóch setach tej rywalizacji wydawało się, że wynik będzie identyczny jak w pierwszym meczu. Gospodynie ponownie odstawały, przez co przegrywały 0:2. Ich zryw nastąpił w trzeciej partii, mimo że Vero Volley Monza miała dwie piłki meczowe (24:22). Rywalki od tego momentu zdobyły cztery punkty z rzędu i niespodziewanie przedłużyły to spotkanie. To podrażniło przyjezdne, które kolejną odsłonę tej potyczki zwyciężyły do 14.
Polka większość tego meczu spędziła na ławce rezerwowych. Na placu gry zameldowała się dopiero w trzecim secie i jak się później okazało, jedynie w nim. Zdobyła cztery punkty atakując ze skutecznością na poziomie 40 proc. Nie dołożyła do swojego dorobku bloku ani asa serwisowego.
Grupa B:
SC Prometey Dnipro - Vero Volley Monza 1:3 (19:25, 18:25, 26:24, 14:25)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Vero Volley Monza | 16 | 6 | 5 | 1 | 17:6 |
2 | Rocheville Le Cannet | 11 | 6 | 4 | 2 | 15:11 |
3 | CS Volei Alba Blaj | 7 | 6 | 2 | 4 | 10:13 |
4 | SC Prometey Dnipro | 2 | 6 | 1 | 5 | 5:17 |
Przeczytaj także:
Pięciosetowa rywalizacja w Lubinie. Faworyci nie wykorzystali szansy
Trwa niemoc w Bełchatowie. Barkom ponownie to zrobił!