Do starcia 25. kolejki PlusLigi siatkarze AZS-u przystąpili osłabieni brakiem Mateusza Poręby. W wyjściowej szóstce zabrakło też narzekającego ostatnio na uraz Bartłomieja Lipińskiego. Jednak nieobecność tych graczy nie przeszkadzała gościom w prowadzeniu wyrównanej walki z siatkarzami Projektu. Raz na minimalnym prowadzeniu była jedna, raz druga ekipa.
O wyniku pierwszej odsłony zadecydowała zacięta końcówka. Po skończonym przez Linusa Webera ataku pierwszą piłkę setową mieli miejscowi. Ale chwilę później akcję skończył Karol Butryn. Na jego dobry atak odpowiedział ze środka Piotr Nowakowski. Chwilę później sytuacyjną piłkę zaatakował Kevin Tillie. Nie skończył akcji i piłka wróciła na stronę warszawian. Tym razem Francuz wykorzystał szansę.
Początek drugiej odsłony był wyrównany. Jednak przy stanie 8:8 warszawianie odskoczyli. Po asie Jakuba Kowalczyka prowadzili 10:8. W dalszej części seta wynik się "rozjechał". W pewnym momencie podopieczni Piotra Grabana prowadzili 19:13. Pomogli w tym rywale, dokładając własne błędy. A gospodarze byli prawie bezbłędni. W końcówce olsztynianie odrobili część strat, ale nie byli już w stanie doprowadzić do remisu. Seta zakończył dobrze spisujący się w tym meczu Artur Szalpuk.
ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę
W trzeciej partii goście rzucili się do walki. Po ataku Karola Butryna odskoczyli na 6:4. Dwupunktowa przewaga przyjezdnych utrzymywała się. Trochę ożywienia wprowadziła zmiana rozgrywającego, na boisku pozostał Karol Jankiewicz. Olsztynianie wyraźnie się rozkręcili i po asie swojego atakującego prowadzili już 22:17. Nie dali już sobie wyrwać tej przewagi i po udanym ataku Taylora Averilla mogli się cieszyć z pierwszego wygranego seta.
Przegrana partia podziałała na miejscowych trochę jak zimny prysznic. Włączyli w czwartym secie mocniejszą zagrywkę. Po dobrej serii w polu serwisowym Jakuba Kowalczyka wyszli na prowadzenie 8:4. Rozpędzeni warszawianie jeszcze powiększyli dystans. Po kolejnym asie środkowego Projektu prowadzili już 17:10. Olsztynianie nie potrafili przeciwstawić się świetnie dysponowanym rywalom. Dla podopiecznych Piotra Grabana była to już dziewiąta wygrana z rzędu.
Projekt Warszawa - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:16)
Projekt: Firlej, Weber, Kowalczyk, Nowakowski, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (libero) oraz Grobelny
AZS: Pająk, Butryn, Averill, Jakubiszak, Karlitzek, Andringa, Hawryluk (libero) oraz Lipiński, Król, Jankiewicz
MVP: Jakub Kowalczyk (Projekt Warszawa)
Tabela PlusLigi:
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | PGE Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Czytaj także:
-> Mecz bez historii w Krakowie. Ekspres w wykonaniu Jastrzębskiego Węgla
-> Cuprum Lubin zdołał się uratować