Sytuacja w Lidze Mistrzyń jest trudna. Siatkarski plan na czwartek
W środę z Ligą Mistrzyń pożegnał się ŁKS Commercecon Łódź. W czwartek rewanże o awans do ćwierćfinałów rozegrają Grupa Azoty Chemik Police i Developres Bella Dolina Rzeszów. Sytuacja obu zespołów z Polski jest trudna.
Policzanki były lepsze niż Fenerbahce w drugim i w czwartym secie. Efektowny był ich powrót w przedostatniej partii, w której odwróciły wynik 9:15 na 25:22. Na finisz w tie-breaku zabrakło już pomysłu oraz energii, a faworyt z Turcji nie oddał wcześnie zdobytej inicjatywy. Największym problemem dla Chemika okazało się powstrzymanie Melissy Vargas.
Drużyna z Tauron Ligi poniosła piątą porażkę w piątym w historii meczu z Fenerbahce. Po raz pierwszy potrafiła rozstrzygnąć minimum seta. Do awansu Chemik potrzebuje nie tylko przerwania tej niemocy, ale również pierwszego w sezonie zwycięstwa w spotkaniu, którego nie jest faworytem. Od zakończenia okresu przygotowań nie sprawił pozytywnego zaskoczenia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!W poprzednim tygodniu Chemik ogłosił, że jego trenerem został Radosław Wodziński. Wcześniej oficjalnie prowadził on drużynę jako tymczasowy zastępca Marka Mierzwińskiego. Debiut w nowej roli nie wypadł dobrze, ponieważ mistrzynie Polski zostały pokonane 2:3 przez BKS BOSTIK Bielsko-Biała. Nie powiało optymizmem przed występem w Stambule.
Developres Bella Dolina Rzeszów będzie mieć atut własnej hali, ale przystąpi do rewanżu z Volero Le Cannet po porażce 0:3 we Francji. Taki wynik był rozczarowaniem. Stephane Antiga nie przygotował dobrego plan na mecz w ojczyźnie, a jego podopieczne nie radziły sobie z przeciwniczkami. Tym samym tylko wygrana 3:0 lub 3:1 w hali Podpromie pozwoli rzeszowiankom przedłużyć dwumecz o złotego seta.
Rzeszowiankom także nie powiodło się w przetarciu, ponieważ w niedzielę przegrały 0:3 z ŁKS Commercecon Łódź w Tauron Lidze. Developres to jak dotąd ostatni ćwierćfinalista Ligi Mistrzyń z Polski. Pozostaje on największą nadzieją na awans do najlepszej ósemki również w trwającej edycji, ale droga do tego zrobiła się daleka.
Także w czwartek BBTS Bielsko-Biała i Trefl Gdańsk zmierzą się w PlusLidze. Do końca sezonu zasadniczego pozostało gospodarzom pięć meczów, a że ich strata do przedostatnich Cerrad Enea Czarnych Radom wynosi aż sześć punktów, to każde kolejne niepowodzenie będzie dużym krokiem w kierunku pożegnania z elitą. Trefl nie zamierza jednak niczego ułatwiać bielszczanom. Drużyna z Trójmiasta jeszcze nie zapewniła sobie awansu do ćwierćfinału mistrzostw Polski.
1/8 finału Ligi Mistrzyń:
16:30, Fenerbahce Opet Stambuł - Grupa Azoty Chemik Police (transmisja w Polsacie Sport)
20:00, Developres Bella Dolina Rzeszów - Volero Le Cannet (transmisja w Polsacie Sport)
26. kolejka PlusLigi:
17:30, BBTS Bielsko-Biała - Trefl Gdańsk (transmisja w Polsacie Sport)
Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?