Sezon 2021/2022 - Developres Bella Dolina Rzeszów niespodziewanie zajmuje pierwsze miejsce w grupie A, gdzie rywalizował m.in. z Lokomotiwem Kaliningrad z Malwiną Smarzek w składzie. Dzięki temu wicemistrz Polski uzyskał bezpośredni awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń.
Szczęścia tam jednak zabrakło, bowiem rywalem wicemistrza Polski został VakifBank Stambuł, finalista Ligi Mistrzyń w sezonie 2020/2021. Rzeszowianki mogły mówić o sporym pechu, bowiem z uwagi na wojnę wyrzucono z turnieju trzy rosyjskie zespoły. Dzięki temu Fenerbahce Opet Stambuł od razu znalazło się w półfinale, a Prosecco Doc Imoco Conegliano po wyeliminowaniu Vero Volley Monzy automatycznie awansowało do finału. Developres musiał natomiast rywalizować z VakifBankiem, a w kolejnej fazie już czekało Fenerbahce.
W pierwszym meczu sensacja, wicemistrz Polski pokonał giganta po tie-breaku. W drugim urwał seta, ale ostatecznie przegrał 1:3 i odpadł z rywalizacji, jednak nie można było powiedzieć złego słowa na występ podopiecznych Stephane Antigi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
Po sezonie doszło oczywiście do zmian kadrowych, odeszła m.in. Kara Bajema, która zasiliła wcześniej wspomniany VakifBank. A w dodatku zmodyfikowano format Ligi Mistrzyń, jak się później okazało pomogło to polskim zespołom.
Zwycięzcy grup uzyskali awans do ćwierćfinału, drużyny z drugich miejsc, a także najlepszy zespół z trzeciej lokaty trafiły do 1/8 finału. Jednak awans do kolejnej fazy uzyskał tylko Developres, który stoczył zacięty dwumecz z francuskim Rocheville Le Cannet. A teraz zmierzy się z tureckim gigantem, Eczacibasi Dynavit Stambuł.
Wicemistrz Polski może być kolejnym zespołem, który zostanie wyeliminowany przez turecką drużynę. Trudno szukać pozytywów, kiedy po przeciwnej stronie siatki stanie m.in. Tijana Bosković.
W tym sezonie Ligi Mistrzyń Eczacibasi było grupowym rywalem policzanek. Mistrzynie Polski dwukrotnie przegrały 1:3. W obu pojedynkach były w stanie zwyciężyć premierową odsłonę, a w kolejnych setach lepiej spisywały się przeciwniczki. To pokazuje, że turecka ekipa jest do "ugryzienia", ale Developres musi ugrać znacznie więcej niż Chemik, by znaleźć się w półfinale.
W drugim wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzyń rywalizować będzie zespół Stefano Lavariniego, selekcjonera reprezentacja Polski kobiet. Igor Gorgonzola Novara czeka wyjazdowy pojedynek z objawieniem tej edycji, Allianz MTV Stuttgart. To grupowy rywal ŁKS-u, który wygrał grupę D wyprzedzając m.in. polską drużynę czy Fenerbahce. Teraz przed nim trudny dwumecz, w którym faworytem będą podopieczne Lavariniego.
Ćwierćfinały Ligi Mistrzyń:
Developres Bella Dolina Rzeszów - Eczacibasi Dynavit Stambuł, godz. 18:00 (transmisja w Polsacie Sport)
Allianz MTV Stuttgart - Igor Gorgonzola Novara, godz. 19:00 (transmisja w Polsacie Sport News)
Przeczytaj także:
Jednostronne spotkanie w Gdańsku. Kolejny zespół pewny gry w play-offach