Jednostronne spotkanie w Gdańsku. Kolejny zespół pewny gry w play-offach

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Trefla Gdańsk

Trefl Gdańsk nie miał większych problemów z pokonaniem PSG Stali Nysa 3:0. Dzięki temu zespół z Trójmiasta zapewnił sobie awans do fazy play-off PlusLigi.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdańszczanie już na samym początku wykorzystali niemoc rywali w ataku (3:1). Gdy dwie z rzędu akcje skończył Mikołaj Sawicki, było już 10:5. A gdy w kontrze nie pomylił się Jingyin Zhang, Trefl miał już siedem punktów więcej (16:9).

Błąd Kento Miyaury spowodował, że gospodarze mieli piłki setowe. Nie musieli się także wysilać, by zakończył premierową odsłonę. Z pomocą przyszedł Dominik Kramczyński, który zepsuł serwis.

Druga partia była wyrównana do momentu, gdy miejscowi popisali się serią punktową. Po niej Trefl prowadził już 12:7, a spory udział miał w tym Patryk Niemiec. Gdańszczanie jeszcze poprawili swoją przewagę, gdy asa serwisowego posłał Sawicki (21:14).

ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!

Do samego końca oglądaliśmy rywalizację punkt za punkt, która odpowiadała miejscowym. W końcu to oni mieli sporą przewagę i ostatecznie zwyciężyli 25:18. A dyspozycję zawodników Stali podsumowało autowe zagranie Jakuba Abramowicza, który zepsuł przechodzącą piłkę.

Kolejną partię lepiej rozpoczęli gospodarze, as serwisowy Lukasa Kampy sprawił, że było 5:2. Stal ruszyła w pogoń i ostatecznie doprowadziła do remisu (8:8). Pomógł w tym Bartłomiej Bołądź, który zepsuł atak.

Po wyrównanym fragmencie za sprawą Wassima Ben Tary przyjezdni byli na prowadzeniu (13:12), ale chwilę później ponownie z przodu byli gdańszczanie. Bołądź zadbał o to, by Trefl miał trzy "oczka" więcej (17:14). Przewaga ta utrzymała się do samego końca. Piłki setowe gospodarzom zapewnił ich atakujący (24:21), a kropkę nad "i" postawił Sawicki.

Dzięki tej wygranej gdańszczanie zostali szóstą drużyną, która jest już pewna gry w fazie play-off PlusLigi. Sytuacja PSG Stali Nysa się skomplikowała, ale wciąż są oni w stanie dołączyć do Trefla.

Trefl Gdańsk - PSG Stal Nysa 3:0 (25:17, 25:18, 25:22)

Trefl: Kampa, Bołądź, Sawicki, Zhang, Urbanowicz, Niemiec, Perry (libero) oraz Martinez, Droszyński;

Stal: Zhukouski, Ben Tara, Gierżot, El Graoui, Kramczyński, Abramowicz, Dembiec (libero) oraz Buszek, Jankowski, Miyaura, Kwasowski, Szczurek.

MVP: Bartłomiej Bołądź (Trefl)

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 78 36 28 8 91:51
2 Jastrzębski Węgiel 78 34 25 9 89:38
3 Asseco Resovia Rzeszów 74 33 24 9 83:39
4 Aluron CMC Warta Zawiercie 69 34 24 10 80:49
5 PGE Projekt Warszawa 64 32 22 10 75:46
6 Indykpol AZS Olsztyn 62 35 22 13 75:56
7 Trefl Gdańsk 59 32 21 11 70:49
8 PSG Stal Nysa 50 33 16 17 61:58
9 Ślepsk Malow Suwałki 47 32 15 17 60:60
10 Bogdanka LUK Lublin 43 32 15 17 57:68
11 PGE GiEK Skra Bełchatów 43 33 12 21 61:73
12 GKS Katowice 35 32 13 19 44:70
13 Barkom Każany Lwów 35 32 10 22 48:72
14 KGHM Cuprum Lubin 29 34 10 24 46:87
15 Enea Czarni Radom 15 32 3 29 30:89
16 BBTS Bielsko-Biała 8 30 3 27 22:87
Źródło artykułu: WP SportoweFakty