Tyle, że obie te drużyny czekają starcia z wyżej notowanymi rywalami. Drużyna z Nysy podejmie lidera PlusLigi, Asseco Resovię Rzeszów, która w tym sezonie spisuje się całkiem dobrze i zamierza liczyć się w walce o medale mistrzostw Polski.
Ekipie z Podkarpacia zdarzyło się jednak kilka potknięć w ostatnim czasie, jak gładkie porażki 0:3 z Jastrzębskim Węglem w Tauron Pucharze Polski czy ligowa przegrana w trzech setach z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Rzeszowianie powetowali sobie te niepowodzenia zwycięstwem - także do zera - z BBTS-em Bielsko-Biała w poprzedni weekend.
- Mam nadzieję, że pozycja lidera nam nie zaszkodzi i nie będzie stanowiła dla nas dodatkowego obciążenia. Wszystkie mecze, które rozgrywamy w końcówce rundy zasadniczej, są ważne. Dla nas to powinny być też spotkania, w których powinniśmy odzyskać pewność siebie, którą straciliśmy w ostatnich przegranych. To jest bardzo ważne. W spotkaniu z BBTS-em pokazaliśmy już poprawę gry - mówił w wywiadzie dla oficjalnej stronie PlusLigi środkowy Jan Kozamernik.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
PSG Stal Nysa zajmuje aktualnie ósme miejsce w tabeli z pięcioma punktami przewagi nad dziewiątym Ślepskiem Malow Suwałki, ale ekipa Daniela Plińskiego ma o dwa mecze rozegrane więcej. Będzie to jej przedostatni występ w fazie zasadniczej, więc pole do ucieczki nie jest duże, a z tyłu czai się jeszcze PGE Skra Bełchatów, która wciąż ma matematyczne szanse na play-offy.
Z kolei w Kaliszu siatkarki Energi MKS-u podejmą #VolleyWrocław. Gospodynie będą próbować uciekać Grot Budowlanym Łódź, by ocalić piątą pozycję na finiszu II rundy. Z kolei ekipa z Dolnego Śląska po porażce z wspominaną właśnie drużyną z Łodzi koncentruje się już raczej na tym, by utrzymać siódmą lokatę, by w ogóle przystąpić do fazy pucharowej.
Kaliszanki przystąpią do tego spotkania podbudowane trzysetowym zwycięstwem z OnlyBio Pałacem w Bydgoszczy. Z kolei siatkarki trenera Michala Maška mają ogromny niedosyt po przegranej 1:3 z Grot Budowlanymi.
- Niewiele brakowało, by urwać punkt, ale przewagi to nasza bolączka. Nieważne, jak duża by ona była, potrafimy ją całą stracić popełniając głupie błędy seriami i to nas gubi w końcówkach, jeśli tylko przeciwnik jest konsekwentny - mówiła środkowa wolejek Joanna Pacak.
Siatkarski program na piątek, 17 marca:
17:30 PlusLiga - 28. kolejka: PSG Stal Nysa - Asseco Resovia Rzeszów
20:30 Tauron Liga - 20. kolejka: Energa MKS Kalisz - #VolleyWrocław
Czytaj też: Polskie kluby w grze. Oto komplet półfinalistów Ligi Mistrzów