Lider z mistrzem, gra o play-off w PlusLidze. Siatkarski plan na sobotę

PAP/EPA / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: siatkarski Grupy Azoty Chemika Police
PAP/EPA / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: siatkarski Grupy Azoty Chemika Police

Na sobotę zostały zaplanowane trzy mecze w PlusLidze i dwa starcia w Tauron Lidze. Tym razem hitowo zapowiada się konfrontacja siatkarek w Łodzi. ŁKS Commercecon podejmie Grupa Azoty Chemika Police.

ŁKS prowadzi w tabeli od początku sezonu zasadniczego i jednego kroku brakuje mu do zapewnienia sobie pierwszego miejsca przed fazą play-off. Łodzianki nie poniosły porażki w 18 kolejkach. W razie zdobycia kompletu punktów w meczu z Chemikiem, będą już nie do dogonienia.

Drużyna Alessandro Chiappiniego zdążyła już zwyciężyć z mistrzem Polski w jego hali. Także tym razem będzie faworytem, ponieważ radzi sobie lepiej w meczach z topowymi przeciwnikami. Chemik oblał wszystkie poważne testy od początku rozgrywek, do których można zaliczyć również dwumecze z Developresem Bella Dolina Rzeszów, Eczacibasi i Fenerbahce Stambuł.

Policzanki w tym tygodniu zwyciężyły 3:2 z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz. Był to już szósty mecz w sezonie Tauron Ligi, w którym zgubiły punkty. Tym samym są skazane na zajęcie trzeciego miejsca w sezonie zasadniczym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za trening Polaków! "Dziewczyny się za mną uganiają"

- Takie mecze jak z Pałacem nie są przyjemne, ale także zespoły z ligowego topu przechodzą przez trudne momenty. Na pewno pojedziemy do Łodzi z podniesionymi głowami i chcemy pokonać niepokonane na ich terenie. Będzie to poważny sprawdzian. W ostatnim czasie ciężko trenowałyśmy i mam nadzieję, że przyjdzie po tym świeżość - mówiła po ostatnim meczu przyjmująca polickiego zespołu, Martyna Czyrniańska.

Także w sobotę mecz wicelidera Developresu z Energa MKS-em Kalisz. Rzeszowianki były ostatnim reprezentantem Tauron Ligi w Lidze Mistrzyń. Pożegnały się z europejskim pucharem w tym tygodniu po zażartym, ćwierćfinałowym rewanżu z Eczacibasi. Już tylko rzeszowianki mogą wyprzedzić w tabeli ŁKS. Za nimi sześć wygranych z rzędu z przeciwnikiem z Kalisza. Energa MKS walczy jeszcze o miejsce w czwórce na zakończenie sezonu zasadniczego.

W PlusLidze trwa walka o ostatnie z ośmiu miejsc w ćwierćfinałach mistrzostw Polski. Chętnych jest czterech i dwaj z nich powalczą w sobotę. Ślepsk Malow Suwałki podejmie Aluron CMC Wartę Zawiercie, a LUK Lublin odwiedzi Cuprum Lubin. Teoretycznie prostsze zadanie czeka lublinian, ale Cuprum lubi od czasu do czasu zaskoczyć wyżej notowanego przeciwnika.

Wspomniani zawiercianie walczą nawet o pierwsze miejsce w sezonie zasadniczym. Jednym z ich konkurentów jest Jastrzębski Węgiel, który w sobotę będzie faworytem w pojedynku z Cerrad Enea Czarnymi Radom. Drużyna z województwa mazowieckiego w tym tygodniu oficjalnie utrzymała się w PlusLidze i może rozegrać mecz nieco swobodniej.

29. kolejka PlusLigi:

14:45, Ślepsk Malow Suwałki - Aluron CMC Warta Zawiercie (transmisja w Polsacie Sport)
17:30, Cerrad Enea Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel (transmisja w Polsacie Sport)
20:30, Cuprum Lubin - LUK Lublin (transmisja w Polsacie Sport)

21. kolejka Tauron Ligi:

16:00, Developres Bella Dolina Rzeszów - Energa MKS Kalisz (transmisja w Polsacie Box Go)
19:00, ŁKS Commercecon Łódź - Grupa Azoty Chemik Police (transmisja w Polsacie Box Go)

Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty