Komentatorzy oszaleli po akcji ZAKSY
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w świetnym stylu awansowała do finału Ligi Mistrzów. O tym, że polski zespół zagra o tytuł wiadomo było już po drugim secie. Ta akcja zadecydowała o historycznym sukcesie.
Jednak to ZAKSA dominowała w dwumeczu. Wygrała zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Już po drugim secie spotkania w Perugii wiadomo było, że ZAKSA zagra w finale. O tym zadecydował skuteczny blok Dmytro Paszyckiego na Semeniuku. Akcję tę można zobaczyć poniżej.
"To jest piłka setowa, meczowa na wagę historii. Zmiana kierunku, patrzymy: Semeniuk, zablokowany! Taaaak! Historia zrodziła się znowu na naszych oczach. ZAKSA po raz trzeci w wielkim finale. Brakuje przymiotników do określenia tego zespołu. Nieprawdopodobne rzeczy się tutaj dzieją" - komentował na antenie Polsatu Sport Tomasz Swędrowski.
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Grupy Azoty ZAKSY 3:1. W finałowym spotkaniu obrońca trofeum zagra z Jastrzębskim Węgiel. Będzie to pierwszy w historii polski finał najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek. Mecz odbędzie się 20 maja w Turynie w hali Pala Alpitour.
Czytaj także:
Mocny start Aluron CMC Warty Zawiercie w play-offach
Długo wyczekiwane przełamanie w ostatnim meczu sezonu u siebie