#Volley przystąpił do rewanżu po zwycięstwie 3:0 w pierwszym meczu z Pałacem. Drużyna z województwa dolnośląskiego kończyła sezon zasadniczy w wysokiej formie, postawiła opór Developresowi Bella Dolina Rzeszów w ćwierćfinale i potwierdziła patent na bydgoszczanki.
Pałac przystąpił do rewanżu z mocnym postanowieniem pokazania czegoś więcej niż w poprzednim meczu. Zmobilizowane bydgoszczanki rządziły na boisku w pierwszym secie, a raz zdobytego prowadzenia nie oddały do końca partii. Drużyna znad Brdy zwyciężyła 25:19, zwiększyła nadzieje na zwycięstwo w dwumeczu i zasiała ziarno niepewności we Wrocławiu.
Odwet wrocławianek był srogi. W drugim secie gospodynie przejęły inicjatywę i sprawnie punktowały aż do wyniku 25:15. Julia Szczurowska poprawiła skuteczność i razem z Anną Bączyńską bezlitośnie wymierzała bydgoszczankom karę za pomyłki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!
Szala w tym meczu przechylała się na stronę wrocławianek, które podniosły się po falstarcie i zaczęły górować we wszystkich elementach siatkarskich. #Volley wygrał trzeciego seta 25:19 i na tym etapie meczu miał cztery siatkarki z dwucyfrową liczbą punktów na koncie. Poza wspomnianymi już Szczurowską oraz Bidias dobiły do wspomnianej granicy Regiane Bidias i Dominika Witowska.
Zakończona wynikiem 25:15 czwarta partia była dobrym podsumowaniem dwumeczu. W nim #Volley przekonująco wywalczył siódme miejsce na zakończenie sezonu w Tauron Lidze.
#VolleyWrocław - OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3:1 (19:25, 25:15, 25:19, 25:15)
Pierwszy mecz: 3:0.
Volley: Muhlsteinova, Bączyńska, Bidias, Pacak, Witowska, Szczurowska, Saad (libero), Chorąża (libero) oraz Szady, Stancelewska
Pałac: Bałdyga, Żurowska, Nowakowska, Różyńska, Lewandowska, Ter Brugge, Witkowska (libero) oraz Mazurek, Łyszkiewicz, Justka (libero)
MVP: Regiane Bidias (#Volley)
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Czy #VolleyWrocław spisał się w tym sezonie na miarę potencjału? 
