Budowlani Toruń - Trefl Sopot 1:3 (25:23, 18:25, 23:25, 15:25)
Sensacyjnie zaczął się pojedynek w Toruniu. Faworyt całej ligi przegrał pierwszego seta w starciu z młodym i niedoświadczonym zespołem Budowlanych. Nikt nie wierzył do końca w zapewnienia trenera gospodarzy o walce w potyczce z Treflem. Jednak w kolejnych partiach wszystko wróciło już do normy. Sopocianki pewnie zwyciężyły w kolejnych trzech częściach meczu i dopisały sobie kolejne trzy oczka do swojego dorobku. Dzięki tej wiktorii zawodniczki z północy Polski pozostały na czele zaplecza ekstraklasy.
MOSiR Mysłowice - PLKS Pszczyna 2:3 (27:25, 15:25, 19:25, 25:13, 13:15)
Po raz kolejny swoich kibiców zawiodły zawodniczki z Mysłowic. Ślązaczki po raz drugi w tym sezonie zeszły z parkietu pokonane. O ile o porażkę z Treflem na wyjeździe można nie mieć pretensji to już przegrana z beniaminkiem na własnym parkiecie nie jest powodem do dumy. Z Górnego Śląska niezwykle cenne dwa punkty wywiózł PLKS Pszczyna. W kontekście walki o utrzymanie te oczka mogą być bezcenne. Z obecną dyspozycją mysłowiczanką trudno będzie zrealizować przedsezonowy cel jakim było miejsce w czwórce najlepszych ekip.
Chemik Police - Legionovia Legionowo 3:1 (25:17, 19:25, 25:20, 25:23)
Kolejne trzy punkty na swoim koncie zapisały siatkarki z Polic. Chemik po raz drugi przed własną publicznością rozegrał czterosetowy pojedynek, który rozstrzygnął na swoją korzyść. Tym razem siatkarki z Pomorza Zachodniego okazały się lepsze od siatkarek z Legionowa. Beniaminek po raz drugi nie zdołał wywalczyć chociażby punktu. Ekipa z Mazowsza, jak na razie, znajduje się na miejscu spadkowym i trudno będzie się jej stamtąd wydostać.
TPS Rumia - SMS PZPS I Sosnowiec 3:0 (25:20, 25:19, 25:22)
Zgodnie z przewidywaniami, pewne zwycięstwo odniosła drużyna z Rumii. TPS nie miał problemów z pokonaniem młodziutkiego SMS. Sosnowiczanki nawiązywały kontakt punktowy w każdej partii, ale nie wiele z tego wynikło. Trzy punkty zostały na Pomorzu, dzięki czemu TPS awansował na pozycję wicelidera.
Sokół Chorzów - Jedynka Aleksandrów Łódzki 2:3 (21:25, 25:19, 15:25, 25:22, 8:15)
O niespodziance można mówić w przypadku ostatniego pojedynku w tej serii spotkań. Do Chorzowa przyjechał beniaminek z Aleksandrowa Łódzkiego. Dla Jedynki był to debiut w tegorocznych zmaganiach, gdyż pauzowała w pierwszej kolejce. Sokół wygrał bez straty seta z uczennicami z Sosnowca. Aspirująca do gry o najwyższe cele drużyna z Górnego Śląska była faworytem tego spotkania. Tym większe zaskoczenie wynikiem. Po emocjonującym, pięciosetowym starciu lepsze okazały się przyjezdne, które z trudnego terenu wywiozły cenne dwa oczka.
Pauzował: AZS KSZO Ostrowiec Św.
Tabela I ligi kobiet
Lp | Drużyna | M | PKT | Sety |
---|---|---|---|---|
1 | Trefl Sopot | 2 | 6 | 6:1 |
2 | TPS Rumia | 2 | 6 | 6:1 |
3 | Chemik Police | 2 | 6 | 6:2 |
4 | Sokół Chorzów | 2 | 4 | 5:3 |
5 | KSZO Ostrowiec Św. | 1 | 3 | 3:0 |
6 | Jedynka Aleksandrów Ł. | 1 | 1 | 3:2 |
7 | PLKS Pszczyna | 2 | 2 | 4:5 |
8 | Remagum Mysłowice | 2 | 1 | 2:6 |
9 | Legionovia Legionowo | 2 | 0 | 2:6 |
10 | Budowlani Toruń | 2 | 0 | 1:6 |
11 | SMS Sosnowiec | 2 | 0 | 0:6 |