2 
Siatkarki ŁKS Commercecon Łódź w niedzielnym meczu wielkiego finału ograły w Rzeszowie Developres Bella Dolina Rzeszów 3:2 i doprowadziły do stanu 1:1.
Stuprocentową radość po tym ważnym triumfie popsuła jednak kontuzja kolana Zuzanny Góreckiej, której doznała w tie-breaku. Wszystko wyglądało bardzo źle, a zawodniczka opuściła boisko na noszach.
Więcej o spotkaniu pisaliśmy tutaj -->> Szalony mecz i triumf w cieniu dramatu. Remis w rywalizacji o złoty medal!
"Wygrywamy w tie-breaku 15:12 i cały mecz 3:2 A teraz wszystkie kciuki mocno zaciśnięte za Zuzię Górecką! Suzie jesteśmy z Tobą Wiewióro" - napisano w mediach społecznościowych łódzkiego klubu.
- Oczywiście sport sportem, ale zdrowie jest najważniejsze. Wiadomo, trzymamy kciuki za Zuzę - przyznała po spotkaniu Paulina Maj-Erwardt. - To jest właśnie to w sporcie, że są piękne emocje, ale jak się przytrafi coś takiego, to aż serce rozrywa - dodała licząc na to, że diagnoza będzie "delikatna".
Klub wydał już oświadczenie w sprawie swojej przyjmującej. "Wracamy do Łodzi, gdzie Zuza przejdzie badania, więc czekamy na ich wynik i wtedy przekażemy oficjalną informację o stanie jej zdrowia. Trzymajcie mocno kciuki" - napisano.
Kolejne spotkanie finałów Tauron Liga w najbliższą środę 10 maja (godz. 17:30). Gospodarzem będzie ŁKS. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.
Zobacz także:
Po świetnym meczu oddał nagrodę koledze. Już wiadomo dlaczego
Faworyt nie zawiódł. Zagra o awans do PlusLigi
Kosmiczny finał WTA w Madrycie. Sabalenka pokonała Świątek
Kto zostanie mistrzem Polski? 
