"Jastrzębska maszyna". Ależ reakcja ekspertów po finale PlusLigi!

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla

Jastrzębski Węgiel został mistrzem Polski. W finale potrzebował trzech spotkań, by rozprawić się z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Eksperci nie mogą wyjść z podziwu po tym, jak zaprezentowali się jastrzębianie.

W tym sezonie niespodzianki nie było. W finale PlusLigi ponownie spotkały się dwa najlepsze zespoły poprzedniego sezonu. Mowa o Grupa Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglu.

Faworytem tej rywalizacji wydawała się rozpędzona ZAKSA, która w Lidze Mistrzów odprawiła m.in. Sir Safety Susa Perugię czy Itas Trentino. Co prawda jastrzębianie tak samo jak mistrz Polski dotarli do finału, jednak mieli łatwiejszą drogę z uwagi na zajęcie pierwszego miejsca w grupie.

Finałowe spotkania były jednak jednostronne. Niespodziewanie to Jastrzębski Węgiel dominował i stracił w trzech meczach jedynie seta. W ostatnim pojedynku doszło do pogromu, bowiem ZAKSA w żadnej partii nie dobiła do granicy 20 punktów. Tym samym wicemistrz Polski po dwóch latach odzyskał tytuł i sięgnął po niego po raz trzeci w historii.

ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami

"Ciężko wyobrazić sobie lepiej grającą drużynę niż Jastrzębski Węgiel w tym meczu. Chapeau Bas!" - pod wrażeniem dyspozycji mistrza Polski był obecny na tym spotkaniu Arkadiusz Dudziak z WP SportoweFakty.

"Generalnie co wracałem do domu po meczach finałowych Tauron Ligi, to widziałem Jastrzębie lejące, wręcz znęcające się nad ZAKSĄ. Niesamowita dominacja, potężna różnica w finale. Gratulacje @KlubJW" - w samych superlatywach o jastrzębianach po meczu pisał Krzysztof Sędzicki z naszej redakcji.

"I to jest puchar, a nie jakiś talerz... Co jak co, nikt się nie spodziewał takiego łomotu, ale dziś istniał tylko jeden zespół - kapitalna robota @KlubJW" - napisał Janusz Siennicki z WP SportoweFakty.

"Perfekcyjny finał w wykonaniu drużyny pana trenera Marcelo Mendeza. Takiej miazgi dawno nie widziałem. FANTASTYCZNA gra, genialna postawa w każdym elemencie. ZAKSA absolutnie zdemolowana. Brawo, @KlubJW!" - wielkich słów w kierunku jastrzębian użył inny dziennikarz naszej redakcji, Mateusz Wasiewski.

"Jastrzębski Węgiel zaprezentował w finałowej rywalizacji z ZAKSĄ siatkówkę kompletną, niemalże bez wad i punktu zaczepienia dla rywala, bardzo świadomą. Wielkie WOW odnośnie do tego, czego dokonał ten zespół w ostatnim czasie. Jastrzębianie zasłużenie złoci" - brzmi wpis Sary Kalisz z TVP Sport.

"Gratulacje dla @KlubJW za trzecie w historii klubu mistrzostwo Polski. To była WIELKA, KOSMICZNA WRĘCZ SIATKÓWKA. Szacunek dla pokonanej @ZAKSAofficial 20 maja wielki rewanż w finale w Turynie" - skomentował Robert Małolepszy z Polsatu Sport.

"Uczciwie mówiąc, ostatnie czego się spodziewałam w tym finale #plusliga, to @KlubJW wygrywający w trzech meczach (i tracący przy tym seta). Wspaniałe, fenomenalne, imponujące zwycięstwo i ja wciąż zszokowana składam wielkie gratulacje nowemu Mistrzowi Polski" - to słowa byłej dziennikarki WP SportoweFakty, Oli Piskorskiej.

"Pallavolo totale. To hasło wybrzmiewa mi, kiedy myślę o formie @KlubJW w finale. To hasło usłyszeliśmy (np. obok @Zdrugiejlinii) na MŚ 2022. Z ust selekcjonera Nikoli Grbicia. Wówczas dotyczyło to reprezentacji Polski. A nowi Mistrzowie to zrobili. Brawo" - napisał Maciej Piasecki z Wprost.

"Jastrzębska maszyna" - krótko skomentowała wynik tej rywalizacji Agnieszka Niedziałek, dziennikarka Sport.pl.

Przeczytaj także:
Coraz ciekawiej w "polskim" finale. Drużyna Stysiak z odpowiedzią

Komentarze (0)